PIŁKA NOŻNA. Olimpia Elbląg pokonała ŁKS Łomża i przegrała z Elaną Toruń

• Olimpia Elbląg — ŁKS Łomża 2:0 (0:0)
1:0, 2:0 — Jacenko (77,8)

OLIMPIA: Witan — Szczudliński, Łaszak, Mruk, Danilczyk, Sznajder, testowany, Senkevich, Czapliński, Stefaniak, Jacenko, grali jeszcze: Leszczyński, Piróg, Tobojka.

Po ostatnim wysokiej porażce na wyjeździe z Legią Warszawa 0:6, tym razem Olimpia w Elblągu, gościła dwa zespoły trzecioligowe. W obu spotkaniach podopieczni trenera Przemysława Gomułki zagrali w całkowicie dwóch odmiennych składach. W pierwszym meczu rywalem żółto-biało-niebieskich był ŁKS Łomża, który w grupie I, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i musi tej wiosny bronić się przed spadkiem. Goście w Elblągu zagrali już wzmocnieni nowymi piłkarzami: Filipem Korszańskim (Podhale Nowy Targ) oraz z Kamilem Wengerem byłym zawodnikiem Olimpii Elbląg a ostatnio Hutnika Kraków.

Także nastąpiła zmiana w roli szkoleniowca. Zespół teraz prowadzi Marcin Płuska, który ostatnimi czasy był w Kotwicy Kołobrzeg. Mecz odbywał się przy padającym deszczu ze śniegiem, co utrudniało grę obu zespołom. Pojedynek był wyrównany, nikt się nie oszczędzał i widać było walkę na całym boisku. Im bliżej było końca, tym zaczęła być widoczna optyczna przewaga gospodarzy, którą udokumentowali zdobyciem dwóch bramek przez Aleksandra Jacenki. Najpierw sfinalizował podanie Jana Piróga i z bliska skierował piłkę do siatki. Kilka minut później otrzymał podanie od nowego testowanego zawodnika i strzałem na dalszy słupek, ustalił wynik meczu.

• Olimpia Elbląg — Elana Toruń 0:3 (0:1)

0:1 — Roznowski (26), 0:2 — Jaskulski (64), 0:3 — Raniszewski (72)
OLIMPIA: Łęgowski — Wierzba, Sarnowski, Kasprzykowski, Jóźwicki, Spychała, Famulak, Sangowski, Filipczyk, Bartoś, Zak. Grali jeszcze: Olbryś, Detlaft, Rychter.
W drugim spotkaniu Olimpia zmierzyła się z wiceliderem III ligi grupy 2. Drużyna gości prowadzona przez trenera Rafała Więckowskiego okazała się lepszym zespołem i jak wskazuje sam wynik całkiem zasłużone zwycięstwo. Już do przerwy torunianie, otworzyli wynik spotkania.

Maciej Roznowski wykorzystał podanie Piotra Karbolińskiego i wykorzystując bierność defensywy elbląskiej, skierował z bliska piłkę do siatki. Po przerwie Elana nie spuszczała z tonu. Była w ciągłym ataku i udokumentowała to zdobyciem kolejnych dwóch goli. Gra Olimpii była szarpana, która nie stworzyła sobie żadnej dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Akcje podopiecznych trenera Gomułki kończyły się przed polem karnym torunian. Kolejny, czwarty mecz kontrolny Olimpia rozegra już w tę środę o godz. 12 na stadionie przy ul. Skrzydlatej z III-ligową Cartusią Kartuzy.
Jerzy Kuczyński