PIŁKA NOŻNA. Piłkarze Concordii Elbląg przegrali na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia

2024-02-25 11:55:03(ost. akt: 2024-02-25 11:56:14)

Autor zdjęcia: Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

Piłkarze III-ligowej Concordii Elbląg na zakończenie okresu przygotowawczego do rundy wiosennej, rozegrali ostatni mecz kontrolny. Przegrali na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia 0:3.
Bałtyk Gdynia — Concordia Elbląg 3:0 (2:0)

1:0 — Jankowski (5), 2:0 — Pikiel (19), 3:0 — Rychłowski (53)

CONCORDIA: Manikowski — Daniecki, Staniak, Jakubowski, Szpucha, Susak, Nowicki, Danowski, Sionkowski, Makarski, Noworyta, grali jeszcze: Jasieniecki, Rękawek, Kaczorowski, Van Leperen, Bartosiński, Maćkowski, Maciąg.

Tym siódmym spotkaniem kontrolnym piłkarze Concordii zakończyli okres przygotowawczy do rundy rewanżowej. Elblążanie tym razem nie zagrali w najsilniejszym składzie. Z powodu urazów nie wystąpili: Radosław Bukacki, Joao Augusto i Szymon Drewek. Natomiast wśród tych, którzy wystąpili pierwszy raz, był Ukrainiec Petro Susak (Dąb Dąbrowa Białostocka). Mecz rozegrany został na sztucznej nawierzchni Narodowego Stadionu Rugby w Gdyni. Początek spotkania był fatalny dla gości.

Już po 20 minucie gry Bałtyk wygrywał 2:0. Trzy minuty później blisko zdobycia kontaktowego gola był Mikołaj Staniak, ale w świetnym stylu jego strzał obronił golkiper gospodarzy. Kwadrans później doskonałej sytuacji nie wykorzystał Łukasz Makarski, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Początek drugiej połowy meczu znów należał do gdynian. W 53 minucie Szymon Rychłowski strzelił z pola karnego i IV-ligowcy prowadzili już 3:0. Od tego momentu elblążanie przeszli do bardziej zdecydowanych ataków, osiągnęli przewagę, mieli swoje sytuacje do poprawienia wyniku, ale szwankowała skuteczność. Dobrze też bronił bramkarz miejscowych Mateusz Polichtera, który wyszedł obronną ręką w kilku sytuacjach podbramkowych. Już w najbliższą niedzielę o godz. 13 w meczu o ligowe punkty Concordia zagra na wyjeździe z Jagiellonią II Białystok.
Jerzy Kuczyński