Na ekomarinę Tolkmicko jeszcze poczeka. Inwestycja wciąż jest w fazie projektowej
2024-08-09 11:03:07(ost. akt: 2024-08-10 01:09:39)
Zapytaliśmy burmistrza Józefa Zamojcina, na jakim etapie jest budowa nowej ekomariny w Tolkmicku. Okazuje się, że inwestycja, która powinna zakończyć się w październiku 2025 roku, wciąż jest w fazie projektowej.
W nowej przystani w Tolkmicku będzie mogło cumować około 60 jednostek różnej wielkości. Inwestycja będzie zlokalizowana w obrębie portu. Zostaną tam wybudowane pomosty pływające, wyposażone w wodę, prąd i instalację do odbioru nieczystości z jachtów. W Tolkmicku ma również powstać zaplecze socjalno-hotelowe w dawnym nieużywanym budynku bosmanatu.
Ekomarinę ma wybudować Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego z Warszawy, które swoje usługi wyceniło na ponad 9,4 mln zł. Gmina Tolkmicko otrzymała 7,2 mln zł na inwestycję z programu Polski Ład. Firma na budowę nowej ekomariny wraz z zapleczem socjalno-hotelowym ma 30 miesięcy od daty podpisania umowy, a więc do października 2025 roku.
Zapytaliśmy Józefa Zamojcina, burmistrza Tolkmicka, na jakim etapie jest budowa nowej ekomariny.
— Na etapie projektowym. Przewidziano, aby marina powstała w konwencji „zaprojektuj, zbuduj”. Firma, która wygrała przetarg, w pierwszej kolejności powinna uzyskać pozwolenia na budowę i pozwolenie na umieszczenie w obszarach morskich Rzeczpospolitej pomostów pływających razem z dalbami i trapami zejściowymi ze wschodniego nabrzeża — poinformował burmistrz.
— Kiedy realnie mogą zacząć się prace?
— Nie wiem. Rozmawiamy z firmą wykonawczą. Umowa została podpisana 14 miesięcy temu, a obecnie cały czas rozmawiamy o bezpieczeństwie przyszłej mariny. Wykonawcy stoją na stanowisku, że tego bezpieczeństwa nie będzie, chociaż port został zmodernizowany w 2015 roku i m.in. przebudowano falochron wschodni, uzyskano zgody na użytkowanie, więc jestem zaskoczony podejściem projektantów. Jedyne, co do tej pory zostało wykonane, to program falowania, aby udowodnić, który wariant zamknięcia wejścia do tolkmickiego portu byłby najbezpieczniejszy dla przyszłej mariny — odpowiedział burmistrz Tolkmicka.
— Nie wiem. Rozmawiamy z firmą wykonawczą. Umowa została podpisana 14 miesięcy temu, a obecnie cały czas rozmawiamy o bezpieczeństwie przyszłej mariny. Wykonawcy stoją na stanowisku, że tego bezpieczeństwa nie będzie, chociaż port został zmodernizowany w 2015 roku i m.in. przebudowano falochron wschodni, uzyskano zgody na użytkowanie, więc jestem zaskoczony podejściem projektantów. Jedyne, co do tej pory zostało wykonane, to program falowania, aby udowodnić, który wariant zamknięcia wejścia do tolkmickiego portu byłby najbezpieczniejszy dla przyszłej mariny — odpowiedział burmistrz Tolkmicka.
EG
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez