To trochę tak, jak ktoś ma cukrzycę i ktoś mu przepisze recepty, przygotuje dietę. Jeżeli ten ktoś stosuje się do diety i recept, to ma szansę na długie życie. Jeśli dalej będzie wpierniczał ciastka i jadł rzeczy, które są węglowodanami, które też się przekształcają w cukier, to wiadomo, że długo nie pożyje — mówi Magda Gessler, gospodyni programu "Kuchenne rewolucje", w rozmowie z Sylwią Warzechowską.
— Tak, chyba tak.
— Przywiodły Panią do naszego miasta "Kuchenne rewolucje". Czy możemy spodziewać się dużych zmian w restauracji, która zgłosiła się do udziału w programie?
— Trudno mi na ten temat odpowiedzieć, bo będzie to tak jakby zdrada całego projektu zmian.
— Dokładnie, a wy wcześniej.
— Bardzo dobrze, ja bym na ich miejscu zaszyła się w takiej mysiej dziurze i stamtąd bym nie wychodziła, nigdy. Dziwię się, że wszyscy tego nie zrobili.
— Nie, poza jedną, którą zajął komornik. Ja mogę pomóc na krótko albo na całe życie. To trochę tak, jak ktoś ma cukrzycę i ktoś mu przepisze recepty, przygotuje dietę. Jeżeli ten ktoś się stosuje do diety i recept, to ma szansę na długie życie. Jeśli dalej będzie wpierniczał ciastka i jadł rzeczy, które są węglowodanami, które też się przekształcają w cukier, to wiadomo, że długo nie pożyje.
— Po tym, że jest pełno gości. Jest czysto, pachnie, jest dobra atmosfera, dobra energia, ludzie są zadowoleni, pozwalają sobie na wypicie odrobiny alkoholu. Że jest luz blues, jest smacznie, są kolejki, a goście jeszcze przed jedzeniem pożerają wszystko wzrokiem.
— Bez baby wielkanocnej.Bez białej kiełbasy, żurku, boczku - najpierw parzonego, wędzonego, potem pieczonego. Bez chrzanu, ćwikły, mazurków.
— Mam energię, bo kocham to, co robię, co sprawia mi ogromną radość. To jest moja pasja.
Czytaj również:
Kuchenne rewolucje w Viki Lektiko
Szef Viki Lektiko surowych ocen Magdy Gessler się nie boi
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Cukrzyk #1030844 | 80.55.*.* 22 mar 2013 09:25
Jak można restaurację porównywać do cukrzyka???????????
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
Wilanów #1030629 | 83.11.*.* 21 mar 2013 21:39
Matka Kononowicz z Białegostoku ojciec Ikonowicz z Rembertowa.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
rebe #1030451 | 89.69.*.* 21 mar 2013 19:03
raczej rodzinne nazwisko to Kononowicz ;PPPPP
!
odpowiedz na ten komentarz