Bezrobotni elblążanie szukali ofert na targach

2014-04-24 17:06:43(ost. akt: 2014-04-24 15:44:59)
Po raz kolejny odbyły się w Elblągu targi pracy

Po raz kolejny odbyły się w Elblągu targi pracy

Autor zdjęcia: Karolina Krajewska

Dwudziesto dwu letni Rafał Więckiewicz szuka pracy od roku, pięćdziesięcio siedmio letnia Hanna Engel od pięciu lat, 28-letnia Marta Markowska — od pół roku. Spotkaliśmy ich na targach pracy zorganizowanych w czwartek w Centrum Sportowo Biznesowym.


Elblążanie tłumnie odwiedzili targi pracy, ale kilka miesięcy temu podczas podobnej imprezy, która odbyła się w tym samym miejscu było ich o wiele więcej.


— Już trzeci raz jestem na takich targach, szukam pracy biurowej lub magazyniera — mówi Rafał Więckiewicz (22 lata). — Dzisiaj obszedłem już połowę stanowisk, wprawdzie zostawiłem kilka CV, ale nie znalazłem niczego odpowiedniego dla siebie. Mam wykształcenie średnie, skończyłem logistykę, ale dla logistyków pracy nie ma. W Gdańsku jeszcze nie próbowałem. Dotychczas po skończeniu szkoły miałem jedynie praktyki w butiku i w biurze.


Kolejną bezrobotną poszukującą zatrudnienia była Hanna Engel (57 lat).


— Jestem zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy już pięć lat. Od tamtego czasu nie znalazłam żadnego zatrudnienia — mówi Hanna Engel. — Wszędzie chcą młodszych, mówią mi to wprost. Dzisiaj obeszłam wszystkie stanowiska, ale nic dla siebie nie znalazłam. Mam wykształcenie podstawowe, to też jest przeszkoda. Wszędzie chcą ze średnim. Jako opiekunka do Niemiec nie pojadę, nie nadaję się na takie podróże.


Najkrócej spośród naszych rozmówców szuka pracy Marta Markowska (28 lat), bo jedynie pół roku. 


— Na dzisiejszych targach jest dużo ofert, znalazłam dla siebie trzy: sprzątaczka, opiekunka do osób starszych oraz dzieci i przedstawiciel handlowy — mówi Marta Markowska. — Z zawodu jestem kucharzem. Intensywnie szukam pracy w Elblągu. Roznoszę swoje CV, dodatkowo robię kurs komputerowy zorganizowany przez PUP, żeby mieć większe możliwości znalezienia pracy.

Oferty pracy przedstawiał m.in Serwis Personalny Agencja Pracy w Elblągu, która oferowała zatrudnienie m.in. dla stolarzy, elektryków, spawaczy, operatorów maszyn.
.

— Kontaktujemy ze sobą firmy i pracowników. Sami zgłaszamy się do firm — mówi Agnieszka Rańcia, kierownik regionalny Serwisu Personalnego Agencji Pracy w Elblągu. — Dzisiaj mamy 17 ofert pracy, siedem w Elblągu i 10 w Trójmieście. W ciągu godziny zgłosiło się do nas 20 osób, głównie stolarzy. Przyjęliśmy wszystkie CV. Jeżeli nie zostaną zatrudnieni teraz, to może później znaleźć się dla nich praca. Rekrutacja trwa od dwóch dni do dwóch tygodni i znajdujemy odpowiedniego pracownika dla odpowiedniej firmy. Poszukujący pracy nie muszą płacić za nasze usługi.
kr

Źródło: Dziennik Elbląski