Steve Wilkinson w Mjazzdze

2014-05-06 21:11:45(ost. akt: 2014-05-06 11:26:47)

Autor zdjęcia: arch. organizatorów

Dobra wiadomość dla wielbicieli amerykańskiego bluesa. W środę 7 maja w klubie Mjazzga można będzie posłuchać różnych odmian bluesa w wykonaniu amerykańskiego wokalisty i gitarzysty Steve Wilkinsona z towarzyszącym mu polsko-portugalskim zespołem Tres Hombres.
Steve Wilkinson urodzony w 1950 roku w Brooklynie (New York). Za rozwój jego talentów muzycznych odpowiedzialna była jego mama, która w dzieciństwie otaczała go muzyką gwiazd tj. Ella Fitzgerald, Louis Armstrong czy Muddy Waters. New York w tych latach bym centrum muzyki, a Brooklyn był nią przepełniony po brzegi. Jako młodzieniec poznał wtedy m.in. Johna Lennona czy Jimmiego Hendrixa.Gdy miał 18 lat nagrywał w słynnym Plant Studio's w New York gdzie poznał i nagrywał z muzykami takimi jak Keith Moon, Debbie Harry, Mitch Mitchell czy Paul McCartney. Steve jest ciągle w trasie i za swój dom uznaje każde miejsce, w którym się pojawi. Najważniejsi są ludzie i muzyka.

W Europie mieszkał już we Włoszech, Niemczech czy Holandii, gdzie współpracował z najlepszymi lokalnymi muzykami tworząc od akustycznych bluesowych składów po wieloosobowe soulowe big bandy. Repertuar, w którym Steve czuje się dobrze jest bardzo szeroki: od bluesa, jazzu po soul, jak i muzykę korzeni pochodzącą z delty Mississippi.

Steve Wilkinson jest niewątpliwie niesamowitym wokalistą, który w każdy swój występ wkłada całe swoje serce i duszę. Gra również na harmonijce ustnej, gitarze, perkusji i na tarze (washboard). Podobnie jak podczas pierwszej polskiej trasy Steva Wilkinsona w kwietniu 2013 roku na scenie towarzyszyć mu będzie polsko-portugalskie trio TRES HOMBRES.

Bilety kosztują 30 złotych. Początek o godz. 20.15.

Źródło: Dziennik Elbląski