Malarstwo Urszuli Śliz w Galerii El



2014-06-25 09:57:47(ost. akt: 2014-06-25 10:00:55)

Autor zdjęcia: arch. Artystki

Centrum Sztuki Galeria EL zaprasza w czwartek na wernisaż wystawy malarstwa Urszuli Śliz "W relacji do /bez/przedmiotowości". Wystawa będzie prezentowana na emporze do 27 lipca 2014 r.


Urszula Śliz to absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu w pracowni prof. Konrada Jarodzkiego oraz Podyplomowego Studium Pedagogicznego ASP w Poznaniu. Od 2012 r. doktorantka na macierzystej uczelni we Wrocławiu. Artystka ma w dorobku udział w sześćdziesięciu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Realizowała swoje projekty w Polsce oraz Wielkiej Brytanii. Zajmuje się malarstwem, fotografią, tworzy obiekty przestrzenne.

Jest stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2013 roku. W 2012 roku znalazła się w finałowej trzydziestce artystów wśród 3333 zgłoszeń z całego świata w ramach Abstract Showdown Saatchi Gallery.

— Nie odcinam się od rzeczywistości, ale zapisuję ją według własnego słownika. To, co pojawia się na płaszczyźnie obrazu, nie jest przypadkowe i nie jest poddane działaniu przypadku. Rezygnuję z perspektywy, nie ma tu iluzji rzeczywistości. Tworzę własną rzeczywistość Iluzyjną i metaforyczną budowaną poprzez prostą formę znaków — mówi artystka o swoim malarstwie.



— Twórczość Urszuli Śliz sytuuje się w nurcie abstrakcji, jedynym, który nie został, jak inne strategie dwudziestowiecznej awangardy, ostatecznie zamknięty. (...) Artystka, nie skrywając inspiracji suprematyzmem Kazimierza Malewicza, jego dążeniem do „wyzwolenia bezprzedmiotowości”, podobnie jak on jest w kształtowaniu form przede wszystkim konstruktorem. Podobnie jak on poddaje się też doznaniu tego, co widzialne. Podąża tropem wybranych fragmentów, powtarzalnych kształtów utrwalanych w niepowtarzalnej formie artystycznej. Krzywa to kształt, który się narzuca, ale nie poddaje się jedno-znacznemu zdefiniowaniu. Pobudza wyobraźnię, otwiera różnorodne możliwości kompozycyjne, w których jest miejsce także na przypadek. Regularność form niewiele ma tu wspólnego z doktryną geometryczną. Eksploracja krzywych pozwala wszakże na eksperyment z barwą i kontrastami, zapewnia otwartość rysunku i jednoczesną jego linearną wyrazistość, daleką od „kaligrafii” malarskiej abstrakcji — pisze prof. Ryszard Różanowski, kierownik Zakładu Estetyki Instytutu Filozofii Uniwersytetu Wrocławskiego.



Wernisaż rozpocznie się o godz. 18. Wstęp na niego jest bezpłatny.

Źródło: Dziennik Elbląski