Z rocznym opóźnieniem oddano 503. Czeka długa lista poprawek

2014-06-26 15:00:00(ost. akt: 2014-06-26 15:18:02)
Przebudowa "pięćsettrójki" przedłużyła się aż o rok

Przebudowa "pięćsettrójki" przedłużyła się aż o rok

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski



Dzisiaj, z rocznym opóźnieniem oddano do ruchu nadzalewowy odcinek "pięćsettrójki": od granic Elbląga przez Kamionek Wielki, Suchacz, Kadyny, Tolkmicko do Pogrodzia. Mieszkańcy cieszą się umiarkowanie. Wielu z nich obawia się, że ich "droga przez mękę" jeszcze się nie skończyła.


To, że kierowcy mogą już bez przeszkód dojechać do wszystkich nadzalewowych miejscowości nie oznacza, że inwestor, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich odebrał już od wykonawcy przebudowaną drogę.

— Myślę, że najwcześniej nastąpi to z końcem sierpnia — nie ukrywał dzisiaj podczas uroczystości przecięcia symbolicznej wstęgi w Kadynach Waldemar Królikowski, dyrektor ZDW w Olsztynie.



— Zastanawialiśmy się, czy już organizować uroczystość otwarcia drogi, czy jednak poczekać na rozliczenie całej inwestycji — przyznał Andrzej Lemanowicz, burmistrz Tolkmicka. — Ale mogłoby to potrwać kolejne trzy miesiące. Nie chcieliśmy ryzykować. Wystarczy, że ubiegłoroczny sezon turystyczny był dla naszych mieszkańców stracony. Poprzez przecięcie wstęgi chcieliśmy dać czytelny sygnał do wszystkich, którzy właśnie u nas chcieliby spędzić wakacje: przyjeżdżajcie, czekamy na was.




Lista potrzebnych poprawek jest bardzo długa.

— W Tolkmicku zapadł się już chodnik przy ul. Królewieckiej, a chodnik przy ul. Sportowej osuwa się w dół. Deszczówka nie odprowadza wody do rzeki — punktował m.in. wykonawcę tolkmicki radny Henryk Oleszkiewicz.


— Boimy się, że po podniesieniu naszej drogi o 30 cm, podczas deszczów ciągle będzie nas zalewało — interweniowała dzisiaj w redakcji Mirosława Kliczykowska z ul. Zakopiańskiej w Suchaczu.


Waldemar Królikowski zapewnił, że inwestycja nie będzie odebrana, zanim wykonawca w pełni nie wywiąże się ze swoich obowiązków. Burmistrz Tolkmicka zapowiedział, że zorganizuje jeszcze jedno spotkanie mieszkańców z przedstawicielami inwestora i wykonawcy, żeby każdy, kto ma jakieś uwagi co do jakości drogowych prac, mógł jeszcze wpłynąć na ich usunięcie.



W zakres inwestycji wchodziło m.in. poszerzenie i wzmocnienie konstrukcji 24,3 km drogi, budowa 6 mostów i dwóch przejść dla dużych zwierząt, przebudowa 41 skrzyżowań, położenie 14,5 km chodników i 1,5 km tras rowerowych.
Inwestycja ma kosztować prawie 76,5 mln zł, z czego z unijnej kasy popłynęło 46, 2 mln zł. Wkład województwa warmińsko-mazurskiego sięgnął 30, 2 mln zł.
gog
Czytaj również: Przez remont drogi muszą łodziami przeprawiać się do lekarza

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. franc #1426509 | 78.10.*.* 27 cze 2014 11:16

    widać ze zdjęcia że czas się zatrzymał na 1989r....

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Górol z podlosia #1426040 | 176.221.*.* 26 cze 2014 18:07

    NKE-jeżdżąca śmierć, NO - bezmyślne zło, NOL - jeden wielki żol, NOS - i nie ma wszystkich nos.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. No i co z tego #1426018 | 88.156.*.* 26 cze 2014 17:42

    kto ile dał kasy skoro to pieniądze zmarnowane! Teraz jeszcze z 20 milionów na naprawy trzeba wydać... Z czyich pieniędzy?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. msj #1425957 | 83.25.*.* 26 cze 2014 16:11

    Nieco inną relację dot. dzisiejszego otwarcia DW 503 zobacz na www.suchacz.eu

    odpowiedz na ten komentarz

  5. www #1425934 | 26 cze 2014 15:13

    między biskupcem a borkami wielkimi opóźnienie to dwa lata a drogowcy zamiast budować drogę to rozwalają to co już było zrobione

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)