Enduroman Elbląg. Na początek pływali w rzece Elbląg. FILM!

2014-08-22 20:31:22(ost. akt: 2014-08-22 22:19:20)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Wystartowały zawody Enduroman Elbląg. Na początek w piątek (22.08) rozegrano zawody pływackie na rzece Elbląg. W sobotę (23.08) przyjdzie czas na wyścig kolarski, a w niedzielę (24.08) biegi w Bażantarni.
Na co dzień w rzece Elbląg obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Organizatorzy zawodów otrzymali jednak zgodę kapitanatu portu na rozegranie zawodów pływackich na rzece. Na ten czas wstrzymano żeglugę. Wodę, jak informowali organizatorzy, przebadał również Sanepid. W dniu zawodów jej temperatura wynosiła 17 stopni. Na Bulwarze Zygmunta Augusta licznie stawili się także kibice.

W pierwszych w historii zawodach pływackich, rozegranych na rzece Elbląg, wystartowało ostatecznie 29 osób. Ścigano się na trzech dystansach: 500, 2500 i 5000 metrów.
Wyścig na 500 metrów, rozegrany między dwoma mostami na starówce, wygrał Daniel Rydzyński z czasem 8 minut i 23 sekund, a za nim na metę dotarli: Maciej Winczewski (8.46) i Kinga Lorek (9.27).

Trasa wyścigu na 2,5 i 5 km wiodła aż do mostu w ciągu ul. Tysiąclecia. Na tym krótszym dystansie najlepiej poradził sobie 20-letni student Akademii Wychowania Fizycznego 20-letni Maciej Kosmala. Na metę dotarł z czasem 34 minuty i 5 sekund.
- Taktyka na ten wyścig była taka, żeby trzymać równe, mocne tempo. Z czasu jestem zadowolony - powiedział nam pan Maciej. - Najtrudniejsze było przedzieranie się przez glony, jak się w nie wpłynęło, to naprawdę trochę przeszkadzały.

Na najdłuższym dystansie najszybszy okazał się elblążanin Piotr Czerniel. Płynął dokładnie przez 1 godzinę, 19 minut i 34 sekundy.
- Pierwszy raz płynąłem na tak długim dystansie. Rzeka Elbląg to świetne miejsce na organizację takich zawodów - powiedział nam na mecie pan Piotr, który jak sam to określił "rekreacyjnie" trenuje triathlon, czyli sport łączący trzy dyscypliny: pływanie, kolarstwo i bieg. - Założenie było takie, żeby popłynąć na luzie, bez spiny, udało się wypracować przewagę i utrzymać ją do końca. Cieszę się ze zwycięstwa. Rośliność w wodzie przeszkadzała, ale w sumie płynęło się jak w jeziorze. Po drodze łapały mnie trochę skurcze, musiałem się zatrzymywać, prostować nogi, ale szczęśliwy dotarłem do mety. Nie sądziłem, że wygram - dodał.
Kolejne miejsca zajęli Mikołaj Waliński (1:21.58) oraz Tomasz Gleb (1:25.34).

W sobotę druga odsłona tegorocznych zawodów Enduroman Elbląg, czyli wyścig kolarski. Start i meta będą się znajdowały na ul. Mazurskiej, a najdłuższy dystans wynosi aż 200 km - dwa pozostałe to 40 lub 100 km. W niedzielę, w elbląskiej Bażantarni, zostanie rozegrana ostatnia konkurencja, czyli biegi. Tu chętni będą mogli ścigać się na 5, 15 lub 50 km.
AKT