Pałacyk miał być sprzedany. Znalazły się 4 mln na jego remont

2014-09-28 11:30:00(ost. akt: 2014-09-28 11:46:04)
Położony przy ul. Stoczniowej zabytkowy pałacyk od lat czeka na remont

Położony przy ul. Stoczniowej zabytkowy pałacyk od lat czeka na remont

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Sprzedać zabytkowego pałacyku przy ulicy Stoczniowej się nie udało. Pojawiła się jednak szansa na ratunek dla niego - cztery miliony złotych z unijnej kasy.
Pałacyk przy ul. Stoczniowej na odnowę czeka od lat. Niewiele pomogły częściowe remonty - nadal wygląda, jakby za chwilę miał się obrócić w ruinę. Teraz jednak może się to zmienić.

Pieniądze na projekty rezerwowe
Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, właściciel budynku, starała się pozyskać pieniądze na ratowanie zabytku z różnych źródeł. Również z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury 2007 - 2013. W pierwszym podejściu nie udało się, projekt trafił na listę rezerwową. Teraz jednak zarząd województwa zdecydował się zwiększyć kwotę przeznaczoną na dofinansowanie projektów dotyczących rewitalizacji miast.
— Rozdzielono je między projekty z listy rezerwowej. Wśród nich znalazły się dwa projekty Spółdzielni Mieszkaniowej Sielanka w Elblągu oraz rewitalizacja pałacyku — mówi Joanna Urbaniak, asystentka Witolda Wróblewskiego z Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego. — Cała inwestycja ma kosztować ponad 5 mln 711 tys. zł. 70 procent z tej kwoty, czyli blisko 4 miliony to dofinansowanie unijne.

Zniknie okazyjna oferta?
Zabytek nadal jednak widnieje w ofercie jednego z biur nieruchomości. Jego cena to 2 miliony złotych.
"Okazja. Pałac w przeszłości należał do rodziny fabrykanta Baumgarta, następnie odrestaurowany zgodnie ze stylem zabudowy" - tak zachwalany jest na stronie internetowej pośrednika nieruchomości. Czy okazyjna oferta zostanie teraz wycofana?
— Jeszcze kilka dni temu była aktualna, nie dostaliśmy informacji, aby coś się w tej kwestii zmieniło — wyjaśnia pracownica biura.
— Każdy z beneficjentów, zanim przyznano dofinansowanie, musiał potwierdzić, że nadal jest nim zainteresowany. Tak też było w przypadku Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego. — zapewnia Urbaniak, asystent.
Nie udało nam się dowiedzieć jaką ostatecznie decyzję podjął właściciel obiektu. Do tematu jeszcze wrócimy.

Źródło: Dziennik Elbląski