MPO walczy o przetrwanie. Straty są coraz większe

2014-10-06 16:20:00(ost. akt: 2014-10-06 16:17:21)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Elblągu ma poważne kłopoty. Zatrudniająca blisko 100 osób spółka jest w coraz gorszej kondycji finansowej. Teraz planuje sprzedaż zabytkowego budynku przy ul. Szańcowej, w którym mieści się jej siedziba.
Z dobrej kondycji spółka cieszyła się tylko do połowy 2013 r. Na nowym, konkurencyjnym rynku usług śmieciowych firma nie radziła sobie już tak dobrze. Wprawdzie Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania wygrało przetarg na wywóz nieczystości z dwóch miejskich sektorów i z kilku okolicznych gmin, w tym z: Pasłęka, Młynar, Markus i Fromborka, ale ta działalność zysku nie przynosiła. Od lipca do grudnia spółka straciła na niej 550 tys. zł (zysk na koniec czerwca 2013 roku sięgał 524 tys. zł). 

— Od lipca ubiegłego roku firma cały czas stacza się po finansowej równi pochyłej — przyznaje Michał Wawryn, od stycznia tego roku dyrektor MPO. — Największe straty przynosi nam wywóz odpadów z gmin. Na szczęście umowy z nimi wygasają już z końcem grudnia.

Jak dramatycznie zmalały przychody firmy pokazują dwie liczby: około 5 mln zł za pierwsze półrocze 2013 r. i prawie 2,4 mln zł za sześć pierwszych miesięcy tego roku.



Czy w ogóle warto?
Radni z komisji finansowo-budżetowej zastanawiali się, czy w ogóle warto utrzymywać taką przynoszącą straty miejską spółkę.
 — Czy przynajmniej wiemy, co zrobić, żeby było lepiej? — dopytywał się między innymi Michał Missan.

Częściowo na to pytanie odpowiedział prezydent Elbląga Jerzy Wilk podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Według niego, obecny dyrektor robi wszystko, żeby wyprowadzić firmę na prostą, m.in. chce sprzedać obecną siedzibę firmy, mieszczącą się w stuletnim zabytkowym budynku przy ul. Szańcowej. Zainteresowane nim jest elbląskie Muzeum Archeologiczno-Historyczne.

— Minister Piotr Żuchowski zadeklarował nawet przekazanie pieniędzy na ten cel. Mamy nadzieję, że będzie to ok. 1,5 mln zł — zdradził prezydent. — W budynku na Szańcowej mogłyby powstać magazyny muzealne dla całej Polski północnej.



Baza przy ulicy Orlej

— Teraz zajmujemy zaledwie jedną czwartą powierzchni przy Szańcowej. Resztę wynajmujemy — informuje Michał Wawryn. — Wcześniej, za 200 tys. zł sprzedaliśmy naszą bazę przy ul. Królewieckiej. Między innymi przechowywaliśmy tam piasek. Tę część firmy przenieśliśmy do Nowiny, gdzie wydzierżawiliśmy trochę terenu od Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów.

Gdyby udało się sprzedać Szańcową, siedziba MPO byłaby przeniesiona do bazy firmy przy ul. Orlej.
 — Na pewno wszyscy doskonale byśmy się tam pomieścili — nie ma wątpliwości dyrektor.

Szansą na lepszą przyszłość dla spółki jest też wygrany niedawno przetarg na letnie i zimowe utrzymanie dróg w mieście (w konsorcjum z PDiM oraz jedną z gdańskich firm). Realizacja tej umowy rozpocznie się w listopadzie i potrwa trzy lata. 



Zarabiają najmniej

W dalszej perspektywie, znaczne umocnienie MPO na rynku "śmieciowych" usług mogłoby przynieść przekształcenie jej w w tzw. spółkę "in house".

— Jeden warunek już spełniamy, bo jesteśmy stuprocentową spółką skarbu gminy — przypomina dyrektor.

Przed firmą są jeszcze trzy kroki: ograniczenie działalności wyłącznie do obszaru miasta, zawężenie zakresu oferty do utrzymania porządku i czystości w mieście, co jest zadaniem własnym gminy i - najważniejsze - posiadanie uchwały Rady Miejskiej, aprobującej taką formę funkcjonowania spółki. Co to by firmie dało? Przed wszystkim spokój, bo miasto mogłoby jej zlecać bez przetargu usługi, które należą do zadań własnych gminy.

— Jestem dobrej myśli — zapewnia Michał Wawryn. — Sytuacja w firmie jest trudna, ale do opanowania.

Obecnie w MPO pracuje prawie 100 osób. Spośród pracowników miejskich spółek, pobierają oni najniższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto. W ubiegłym roku wyniosło ono 2164 zł. 

gog

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Olimpia Elbląg #1501406 | 24.38.*.* 7 paź 2014 03:17

    Wilk ma jedno "doskonałe" wyjście - SPRZEDAŻ. Tylko co Jureczku będzie jak już wszystko sprzedasz? Co wtedy? Ludzie 16.11 ZMIANA!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. franc #1501156 | 78.8.*.* 6 paź 2014 18:57

    to może zatrudnić ze stopniem niepełnosprawności .... tak jak firma z ul Mazurskiej.....

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. nn #1501112 | 83.11.*.* 6 paź 2014 17:47

    sprzedać majątek, tylko na ile to starczy? z utrzymania zimowego też żaden dochód, jest to tylko po to aby ludzie w zimę mieli co robić, zero opłacalności, najlepszy interes dla MPO to spółka "in house", czy się robi, czy się leży kasa z miasta się należy, tylko że my wszyscy za to będziemy płacić, kolejny samograj po EPECu, Wodociągach ...

    odpowiedz na ten komentarz