Sandra Kruk poza reprezentacją Polski

2014-10-08 17:10:00(ost. akt: 2014-10-09 09:04:05)
Sandra Kruk i prezes UKS Kontry Krzysztof Stemplewski

Sandra Kruk i prezes UKS Kontry Krzysztof Stemplewski

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Sandra Kruk, pięściarka Kontry Elbląg, miała mieć pewne miejsce w reprezentacji Polski na tegoroczne mistrzostwa świata. Wszystko wskazuje na to, że jednak nie poleci w listopadzie do Korei Południowej.
Paweł Pasiak, trener reprezentacji Polski kobiet w boksie, od wielu miesięcy powtarzał, że droga do startu w mistrzostwach świata prowadzi przez aktywny udział w zgrupowaniach szkoleniowych, systematyczną pracę w klubach oraz udanych startach w zawodach międzynarodowych, włącznie z mistrzostwami Europy w Bukareszcie. Obecnie w kadrze jest osiem zawodniczek. W niedzielę rozpoczęło się zgrupowanie z ich udziałem w Zakopanem. Wśród powołanych nie ma Sandry Kruk (Kontra Elbląg), wciąż jeszcze aktualnej wicemistrzyni świata sprzed czterech lata. Jeszcze niedawno wydawało się, że pięściarka Kontry ma pewne miejsce w reprezentacji kraju na MŚ w Korei Południowej. Okazuje się jednak, że szkoleniowiec biało-czerwonych obecnie nie widzi jej w kadrze. Swoją decyzję tłumaczy faktem, że Kruk od kilku miesięcy nie trenuje w swoim klubie. Jak się dowiedzieliśmy, utytułowana pięściarka straciła także stypendium prezydenta Elbląga. Oto co mają do powiedzenia strony tego sporu.

Paweł Pasiak, trener kadry narodowej kobiet
— Pani Sandra Kruk nie realizuje w klubie planu, jaki jasno wspólnie z trenerem klubowym Krzysztofem Stemplewskim uznaliśmy za konieczny do prawidłowego rozwoju zawodniczki, aby mogła na wysokim poziomie sportowym rywalizować za granicą. Niestety, Sandra Kruk nie trenuje w klubie i do dnia dzisiejszego do niego nie wróciła, i nie realizuje zadań członkini kadry narodowej. Prawdą jest, ze pani Kruk boksuje coraz gorzej i na dzień dzisiejszy nie rokuje dobrego wyniku na imprezach centralnych. Moim zdaniem należałoby dać szansę w kadrze młodej zawodniczce w kat. 57 kg Anecie Rygielskiej (Pomorzanin Toruń). Rygielska realizuje plan kadry narodowej, jest młodzieżową mistrzynią świata, więc miejsce w pierwszym składzie uznaję za jak najbardziej zasadne. Z uwagi na istniejącą sytuację w składzie kadry do końca 2014 r. pani Sandry Kruk nie widzę

Sandra Kruk, pięściarka Kontry
— Jest faktem i nie zaprzeczam, że w marcu, po zdobycia tytułu mistrzyni kraju, przeszłam na trening indywidualny pod okiem męża Ariela oraz Grzegorza Wierzbickiego. Mimo to reprezentowałam barwy elbląskiego klubu. Zawsze byłam dobrze przygotowana do zawodów. Szkoda, że w klubie takiej sytuacji nie chcieli zaakceptować trenerzy i działacze. Powiem krótko, swojej decyzji na pewno nie zmienię i już do tego klubu nie wrócę.

Krzysztof Stemplewski, prezes Kontry Elbląg
— Od początku kariery bokserskiej Sandra związana była z naszym klubem. Tutaj nauczyła się prawdziwego boksowania i zaczęła odnosić sukcesy i na ringach krajowych, i zagranicznych. Jednak w drugim kwartale tego roku przestała uczestniczyć w zajęciach klubowych. Od tej pory przestała istnieć współpraca z Sandrą Kruk. Nie reagowała na moje wielokrotne prośby, by uczestniczyła w zajęciach klubowych. Zgodnie z wcześniejszą umową z trenerem kadry narodowej, powiadomiłem go o tej sytuacji.
JK

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Śmiech na sali #1506420 | 78.88.*.* 13 paź 2014 14:14

    Panie STEMPLEWSKI - chyba Pan żartuje - to Sandra sama nauczyła się wygrywać bez Pana pomocy !!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Przyjaciółka #1504411 | 213.195.*.* 10 paź 2014 13:28

    Czy z tym klubem czy z innym Siasia i tak sukces by odniosła. A prawdziwego Boksowania nie nauczył jej klub tylko zgrupowania i wytrwałe dążenie do celu.... Nie chcecie żeby reprezentowała was wicemistrzyni świata.... Proszę bardzo pójdzie tam gdzie przyjmą ją z otwartymi ramionami więcej zapłacą i podziękują że wybrała właśnie ich. A ten wspaniały klub nie dość że uniemożliwił jej start w mistrzostwach zabrał stypendium które miało przecież umożliwić jej rozwój to jeszcze smrodu w mediach narobił że to niby jej forma spadła i nie trenuje. Trenuje tylko z tymi którzy poświęcali jej wystarczająco dużo uwagi ... To byłoby na tyle Trzymaj się Siasia :*

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Kolega z Klubu #1503448 | 78.88.*.* 9 paź 2014 14:03

    W dzisiejszych czasach nie wystarczy zwykły trening w słabo wyposażonym klubie. Zawsze zawodnicy starają się o jak najlepsze zaplecze szkoleniowe dla samych siebie. Stad pewnie decyzja o dodatkowych treningach pod okiem trenera od siły dynamicznej, kondycyjnej i dietetyka. Jak zrobi 51kg to nie będzie miała sobie równych nie tylko w kraju, ale i za granicą. Działania trenerów klubowych i działaczy nie wpłyną na pewno pozytywnie na rozwój Sandry i dopuszcza do tego, że ta najprawdopodobniej porzuci boks. Pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Beti #1502972 | 83.18.*.* 8 paź 2014 21:20

    Nie rozumiem, skoro Sandra Kruk odnosiła sukcesy i reprezentowała nadal barwy klubu to dlaczego jej podcięto skrzydła? Dlaczego nie dano jej szansy? Przepisy, przepisy... Żeby każdy ich przestrzegał...A tak nawiasem mówiąc trener w wywiadzie mówi cytuję "Tutaj nauczyła się prawdziwego boksowania i zaczęła odnosić sukcesy i na ringach krajowych, i zagranicznych" a więc czy nie warto jej dać szansy pokazać co naprawdę potrafi, czego się nauczyła u Pana i nie tylko?! Jak znam Sandrę to na pewno jest w pełni przygotowana! Sandra trzymam kciuki!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz