Nieczystości popłynęły do Druzna - alarmują wędkarze

2014-10-29 12:01:00(ost. akt: 2014-10-29 11:57:15)
Tym razem ścieki, co prawda, nie trafiły do Terkawki, ale nielegalnym rurociągiem do rowu melioracyjnego - alarmują wędkarze

Tym razem ścieki, co prawda, nie trafiły do Terkawki, ale nielegalnym rurociągiem do rowu melioracyjnego - alarmują wędkarze

Autor zdjęcia: arch. PZWO w Elblągu



Druzno zostało zanieczyszczone ściekami i to po raz kolejny przez tą samą firmę - alarmują elbląscy wędkarze. Inspekcja ochrony środowiska uspokaja i tłumaczy, że tym razem trafiły do rowu melioracyjnego, który nie ma połączenia z rezerwatem.
O podejrzeniu zanieczyszczenia jeziora Druzno Polski Związek Wędkarski Okręg w Elblągu powiadomi inspekcję ochrony środowiska pod koniec września, przekonany, że odpowiada za nie chłodnia z Gronowa Górnego, która ma na swoim koncie podobne zdarzenia.

W lipcu tego roku z zakładu nie do końca oczyszczone ścieki trafiły do rzeki Terkawki i dalej do jeziora Druzna. Wtedy firma została ukarana mandatem i zobowiązana do ponownego zmodernizowania oczyszczalni do czerwca przyszłego roku.

— Takich interwencji było więcej — mówi Krzysztof Cegiel z PZW Okręg w Elblągu. — Jak widać firma nadal robi co chce. Tym razem ścieki, co prawda, nie trafiły do Terkawki, ale nielegalnym rurociągiem do rowu melioracyjnego. Efekt jest ten sam. Z rowu, kanałem polderu i półautomatyczną stacją pomp w Gronowie Górnym i tak trafiły do jeziora. Choć sama chłodnia się rozbudowała nie zrobili dostatecznie dużo aby zadbać o ochronę środowiska.
Oczyszczalnia została zmodernizowana, przyznaje wędkarz, ale jak widać niedostatecznie i gdy przychodzi sezon i przerób jest większy, po prostu dławią się własnymi ściekami.



Po ostatniej interwencji sprawą po raz kolejny zajęła się elbląska delegatura Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska.

— Podczas kontroli ustalono, że obok oczyszczalni, wzdłuż rowu melioracyjnego zanieczyszczonego ściekami i osadami położony był rurociąg — tłumaczy Krystyna Wątroba, kierownik delegatury w Elblągu WIOŚ w Olszynie. — Zdaniem właściciela chłodni został on położony przed modernizacją oczyszczalni ścieków w związku z nagłą koniecznością opróżnienia zbiorników oczyszczalni ścieków i skierowania ścieków do rowu bezodpływowego, nie połączonego z rowem prowadzącym wody do przepompowni Gronowo Górne i dalej jeziora Druzno.


Co oznacza, że Druzno nie zostało zanieczyszczone, a ścieki były jedynie "przechowywane" w rowie melioracyjnym. Jak długo się tam znajdują i czy były dostatecznie oczyszczone? O tym inspekcja już nie informuje. Chłodnia po raz kolejny została ukarana mandatem. Właścicielowi nakazano również oczyszczenie rowu. Nielegalny rurociąg już został usunięty.Czy to rozwiązało problem? WIOŚ przekonuje, że przynajmniej na razie tak, bo chłodnia zakończyła sezon produkcyjny.
naj


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. BadMaterfakers #1526327 | 80.53.*.* 30 paź 2014 07:34

    Wszyscy leją gó..na do rowów i palą śmieciami w kotłach. Ico? I nic!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mieszkanka gronowo #1525979 | 178.235.*.* 29 paź 2014 20:46

    A co na to włodarze gminy? Tak się chwalą w kampanii przepompownią a wszystko g...o warte? Jak długo trzeba czekać, aż wydział ochrony środowiska Urzędu Gminy w Elblągu i sama wójt tym się zajmie?

    odpowiedz na ten komentarz