Wielka przyjaźń zaczęła się od os. Strażacki Mikołaj z wizytą u Angeliki

2014-12-23 15:00:00(ost. akt: 2014-12-23 15:37:24)

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Ta przyjaźń zaczęła się od... gniazda os, które elbląscy strażacy przyjechali usunąć do elbląskiego hospicjum. Od tamtej pory ciężko chora Angelika zyskała nowych przyjaciół. We wtorek (23.12), przed świętami, strażacki Mikołaj odwiedził 8-latkę z workami pełnymi prezentów.
Angelika miała dwa lata, kiedy uległa ciężkiemu wypadkowi. Dla rodziny to były trudne chwile.
— Lekarze nie dawali jej żadnych szans na przeżycie. A jak widać, wszystko idzie do przodu, ku dobremu. Trzeba się cieszyć i wierzyć. Angelika jest bardzo dzielna — mówi Lilianna Kucharska, mama dziewczynki.

Dzisiaj Angelika ma osiem lat. Jest w pierwszej klasie. Lubi się uczyć i towarzyszyć mamie podczas gotowania. Dwa lata temu opuściła elbląskie hospicjum. To właśnie podczas pobytu w tej placówce poznała wspaniałych przyjaciół. Są nimi elbląscy strażacy, którzy od tamtej pory zawsze przed świętami odwiedzają ją z prezentami.
— Trzy lata temu koledzy przyjechali do hospicjum usunąć gniazdo os i zauważyli Angelikę. Spędzili z nią kilka chwil i tak ich zauroczyła, że staramy się jej pomóc jak tylko możemy. Nie tylko my pomagamy, ale cała nasza komenda — mówi kpt. Marek Siółkowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Elblągu.

We wtorek (23.12) strażacy dosłownie z workami prezentów odwiedzili dziewczynkę w elbląskim hospicjum. Podczas tego spotkania uśmiech z twarzy dziewczynki nie schodził. — Jestem szczęśliwa — podsumowała.
— Mieliśmy dla Angeliki różne rzecze. Wiadomo, że słodycze, bo dzieci je bardzo lubią. Angelika otrzymała w tym roku również także rzeczy, które mogą być przydatne: odżywki, multiwitaminy, pościel, ubrania... — wylicza kpt. Siółkowski.

Strażacy odwiedzili także innych pacjentów elbląskiego hospicjum. Dla ośmiolatki mieli jeszcze jedną dobrą wiadomość.
— Jesteśmy w trakcie pozyskiwania dla niej pionizatora — zdradził kpt. Siółkowski. — Jest to urządzenie, które pomoże jej w oddychaniu, lepszym ułożeniu sylwetki. Dzięki niemu jej organizm będzie lepiej funkcjonował. Myślę, że w przyszłym roku na przełomie stycznia i lutego, to urządzenie trafi do niej.

— Dla strażaków Angelika to taka mała księżniczka — podsumowuje Anna Podhorodecka z elbląskiego hospicjum. — Robią wszystko, co mogą, żeby umilić jej czas przedświąteczny i święta. To jest niesamowite.
AKT


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xyz #1620889 | 83.25.*.* 31 gru 2014 00:32

    pogratulować takiej postawy i zaangażowania w ludzkie sprawy! Brawo STRAŻACY!!!

    odpowiedz na ten komentarz