Czy znajdzie się chętny do leczenia zębów w nocy i w święta?

2015-01-22 11:27:02(ost. akt: 2015-01-22 11:33:13)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

I znowu w mieście nie ma pogotowia dentystycznego. NFZ zapowiada ogłoszenie konkursu na tego typu świadczenia. Ale czy będą chętni? Do tej pory, stomatologiczna pomoc doraźna pojawiała się od czasu do czasu w wykazie miejscowych usług medycznych, ale szybko z niego znikała. Z początkiem stycznia, znikła po dwóch latach i dziewięciu miesiącach.
W dawnym pogotowiu stomatologicznym telefony nie milkną i drzwi się nie zamykają za pacjentami, dręczonymi w nocy przez nagły ból zęba.

— Niestety, nasza umowa z NFZ wygasła z końcem grudnia. Nie byliśmy zainteresowani jej przedłużeniem — przyznaje Ewa Buła, właścicielka NZOZ Mewa. — Oczywiście prywatnie wciąż takie usługi świadczymy. Ale nie każdego na nie stać. Zdarza się, że pacjent, po usłyszeniu, że pogotowia stomatologicznego już nie prowadzimy, po prostu wychodzi.


Ewa Buła podkreśla, że dentystycznej pomocy doraźnej nie da się prowadzić bez jednoczesnej umowy na usługi ogólnostomatologiczne. Nie ukrywa też, że otwierając przed "nocnymi" pacjentami gabinet w kwietniu 2012 roku, miała nadzieję, że i w dzień będzie mogła leczyć ich zęby w ramach umowy z NFZ. Okazało się to jednak niemożliwe.

— NFZ niezmiennie nam odpowiadał, że w Elblągu jest pełne zabezpieczenie w zakresie poradni ogólnostomatologicznych — mówi Ewa Buła. 


Magdalena Mil, rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału NFZ potwierdza, że podpisanie umowy z Mewą na usługi ogólnostomatologiczne nie było możliwe.

— Na ten rok NFZ przedłużył, przy pomocy aneksów, obowiązujące dotąd umowy. Nowe nie były zawierane — podkreśla rzeczniczka. — Poza tym uważamy, że nie ma podstaw do poszerzania tego typu usług na terenie Elbląga, ponieważ nakłady finansowe na jednego mieszkańca tego miasta w stomatologii są wyższe od średniej wojewódzkiej.

Rzeczniczka zapowiada, że w najbliższym czasie będzie ogłoszony konkurs na świadczenie doraźnej pomocy stomatologicznej w nocy i w święta. 

— Ten konkurs będzie ogłaszany do momentu, aż znajdzie się placówka medyczna zainteresowana podpisaniem umowy. Jesteśmy otwarci na rozmowy w tym zakresie ze stomatologami — deklaruje rzeczniczka. 




Również miasto nie może zmusić dentystów do nocnego i świątecznego dyżurowania. 

— Za czasów prezydenta Henryka Słoniny miasto rozesłało do wszystkich dentystów pisma z prośbą o rozważenie możliwości poprowadzenia pogotowia stomatologicznego. Większego skutku to nie przyniosło — przypomina Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego elbląskiego ratusza. — Ale niewykluczone, że gdy kolejny konkurs pozostanie nierozstrzygnięty, znowu się do nich w tej formie zwrócimy. Właściwie, niczego więcej miasto nie może zrobić. 


Obecnie, elblążanie, których w nocy dopadnie nagły ból zęba muszą więc sobie radzić - przynajmniej do rana - sami. 

— Zgodnie z obowiązującymi przepisami, pacjenci z bólem powinni być przyjmowani przez dentystę w dniu zgłoszenia, poza kolejką oczekujących — przypomina Magdalena Mil. 





gog

Źródło: Dziennik Elbląski