28-latek lizał telewizor i wyjadał karmę z miski psa. Na pomoc wezwano policjantów
2015-03-11 10:25:42(ost. akt: 2015-03-11 11:27:13)
28-letni mężczyzna najpierw lizał telewizor, a za chwilę udawał psa i jadł karmę z miski czworonoga. Taki widok zastali policjanci wezwani we wtorek (10.03) do mieszkania przy ul. Szczecińskiej w Elblągu. To efekt zażycia dopalacza.
We wtorek około godz. 16 elbląscy policjanci zostali wezwani do mieszkania przy ul. Szczecińskiej, gdzie nietypowo miał zachowywać się 28-letni mężczyzna.
— Nietypowość zachowania sprowadzała się do tego, że lizał on ekran telewizora — mówi asp. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
To jednak nie było wszystko. Za chwilę 28-latek udając psa jadł karmę z miski czworonoga.
— Jako, że nie jest to codzienne zachowanie, policjanci zapytali czy zażywał wcześniej jakiś środek. Mężczyzna wskazał wtedy puste już opakowanie z napisem: „produkt kolekcjonerski, nie do spożycia”. Doznał on zatrucia nieznana substancją i przewieziono go karetką pogotowia do szpitala. Tam pozostał pod opieką lekarską — dodaje asp. Nowacki.
— Nietypowość zachowania sprowadzała się do tego, że lizał on ekran telewizora — mówi asp. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
To jednak nie było wszystko. Za chwilę 28-latek udając psa jadł karmę z miski czworonoga.
— Jako, że nie jest to codzienne zachowanie, policjanci zapytali czy zażywał wcześniej jakiś środek. Mężczyzna wskazał wtedy puste już opakowanie z napisem: „produkt kolekcjonerski, nie do spożycia”. Doznał on zatrucia nieznana substancją i przewieziono go karetką pogotowia do szpitala. Tam pozostał pod opieką lekarską — dodaje asp. Nowacki.
To już druga interwencja policjantów związana nietypowym zachowaniem po zażyciu dopalaczy. Na początku tygodnia elbląscy mundurowi interweniowali w mieszkaniu 43-letniej kobiety, z którą awanturował się jej 24-letni syn. Młody mężczyzna chciał koniecznie, aby przebadał go lekarz, ponieważ twierdził, że „wycięto mu nerki” – obie. Silnie przestraszony trafił na szpitalny oddział. Jak się okazało był pod działaniem tzw. dopalaczy (więcej tutaj).
— Ostrzegamy przed zażywaniem jakichkolwiek środków, których pochodzenia nie znamy. Każdy może reagować inaczej na daną substancję. Jednej osobie, jak to pokazuje praktyka, może się wydawać, że jest psem innej natomiast, że jest np. ptakiem. O ile w pierwszym przypadku sytuacja zakończy się na przewiezieniu do szpitala, o tyle w drugim może być już znacznie gorzej — podsumowuje asp. Nowacki.
Komentarze (36) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
adriqn s. #1693355 | 89.228.*.* 19 mar 2015 08:45
to poco To pala Ci co nie umieja NIECH NIE PALA TEGOO PROSTE!!!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
asa #1691940 | 178.16.*.* 17 mar 2015 20:39
zastrzyk i na wysypisko scmieci
odpowiedz na ten komentarz
jusef #1687725 | 213.238.*.* 12 mar 2015 14:44
A powinni wezwac WETERYNARZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
moze ktos odpowie #1687578 | 46.230.*.* 12 mar 2015 11:57
co jest mniej szkodliwe? lizanie telewizora, czy takie wyczyny: http://dziennikelblaski.pl/23654 3,Wyzwal-matke-i-wykrecal-jej-rece-Demol owal-takze-mieszkanie.html#axzz3U6JHd1sU
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
cień #1687444 | 88.199.*.* 12 mar 2015 09:09
kurcze w ogóle nie wygląda na 28 lat...
odpowiedz na ten komentarz