Wypadek karetki na 12 Lutego. Jedna osoba nie żyje, trzy osoby w stanie ciężkim trafiły do szpitala

2015-07-29 17:57:27(ost. akt: 2015-07-29 20:02:39)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel


Do tego tragicznego wypadku doszło dzisiaj (29.07) na skrzyżowaniu ulic: 12 Lutego i Generała Grota Roweckiego. Karetka pogotowia z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu jechała na sygnale świetlnym i dźwiękowym z wezwaniem do chorego, w nią uderzyła honda.
— Prawdopodobnie kierowca hondy nie zauważył karetki i uderzył w pojazd, który jest przecież uprzywilejowany w ruchu drogowym — mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Karetka pogotowia wywróciła się, kilkakrotnie koziołkowała i uderzyła w słup lampy ulicznej.

— W hondzie jechały cztery osoby. Trzy z nich trafiły do szpitala, już na miejscu były reanimowane. Niestety jednej osoby, mimo wysiłków ratowników medycznych nie udało się uratować. Zmarła na miejscu wypadku — mówi Sawicki. 


Obrażeń doznali również lekarz i ratownik medyczny, którzy jechali karetką. 

— Na szczęście nie są to obrażenia, które zagrażają życiu. Lekarz ma uraz nogi, ale jeszcze jest wykonywana diagnostyka, w szpitalu na ul. Komeńskiego. Tam trafił również kierowca naszej karetki, ale także on nie doznał groźnych obrażeń — mówi Anna Kowalska, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.


Trzech pasażerów hondy przebywa w szpitalu wojewódzkim.

— Ich stan jest ciężki, niestabilny. Trzecia osoba, która również przebywa w naszym szpitalu jest w lepszym stanie. Ma obrażenia, ale nie takie, które zagrażałby jej życiu. 


Na miejscu wypadku pracowały cztery zastępy straży pożarnej.

— Zastaliśmy uwięzione w hondzie cztery osoby. Gdy przyjechaliśmy, pomocy kierowcy udzielali przechodnie, którzy byli świadkami wypadku. Musieliśmy użyć sprzętu hydraulicznego, by wyciąć drzwi samochodu i wydobyć pasażera, który podróżował z przodu. On był w najgorszym stanie. Udzielaliśmy mu pomocy. Błyskawicznie na miejscu pojawili się też ratownicy medyczni i oni przejęli reanimację tej osoby — mówi 
strażak, który dowodził akcją ratowniczą.

Na miejscu pracuje prokurator. Ofiara wypadku miała 36-lat.
— Kierowca hondy oraz karetki byli trzeźwi — mówi Jakub Sawicki.
daw


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (35) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rad #1785510 | 81.15.*.* 30 lip 2015 07:08

    „komediandth z mniejskiej”, prawie wydał wyrok na kierowcy hondy,” ...uderzył w pojazd, który jest przecież uprzywilejowany w ruchu drogowym...” Nie jest a tylko był w tym czasie! Co było by gdyby szła grupa starszych osób, grupa pięciolatków, które też mogły by nie zauważyć karetki, było by wiele pogrzebów, „legalnie...bo karetka to przecież ma przywileje......

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kurp #1785542 | 193.243.*.* 30 lip 2015 08:40

    Wszyscy zapominają , że na prowadzącym pojazd uprzywilejowany kodeks drogowy nakłada również obowiązki . W/w kierujące w mysl przepisów ma prawo do wjechania na skrzyżowanie na czerwonym swietle lecz nie może tym stwarzać zagrożenia dla innych użytkowników ruchu . Natomiast użytkownik powinien ustąpić przejazd pojazdowi UP o ile ma taką możliwosc - np. zjechać na bok , zatrzymać się . W tym przypadku widać kierowca hondy takiej możliwosci nie miał , więc winę za w/w wypadek ponosi kierowca karetki . A SYGNALIZACJA ŚWIETLNA TO NIE ŚWIATEŁKA NA CHOINCE .

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  3. scigany2 z fakt.pl cytat 3 #1785648 | 5.172.*.* 30 lip 2015 11:41

    ~Od ponad 50 lat kierowca rożnych pojazdów : Kierowca Hondy znajdował się na jezdni i miał pierwszeństwo ponieważ miał zielone światło! Kierowca karetki jadący na sygnałach nie zachował wogóle żadnej ostrożności i wjechał jakby miał pierwszeństwo mimo ze miał czerwone światło! W Niemczech kierowcy karetek dojeżdżający do skrzyżowań zatrzymują się gdy maja czerwone światło i jeżeli to możliwe przejeżdzają powoli zwracając uwagę na innych uczestników ruchu którzy posiadają zielone światło i tym samym pierwszeństwo przejazdu! W Polsce kierowcy karetek jadąc na sygnałach jadą na skrzyżowaniach tak samo szybko jak poza skrzyżowaniami bo myślą ze jadąc uprzywilejowanym pojazdem i na sygnałach maja pierwszeństwo przejazdu! Kierowca tej karetki nie zachował należytej ostrożności przez co spowodował niebezpieczeństwo, wypadek, smierć człowieka i obrażenia innych osób i dlatego powinien ponieść surowa karę która bedzie także w przyszłości odstraszać innych bezmozgowych i bez wyobraźni kierowców karetek jadących na sygnałach, myślących ze posiadają oni pierwszeństwo przejazdu! Trzeba także dodać że kierowcy tych karetek są złe wyszkoleni i nie posiadają wystarczających szkoleń i egzaminów potrzebnych i wymaganych do prowadzenia samochodów uprzywilejowanych w ruchu drogowym, czego dowodem jest wzrastająca ilośc wypadków drogowych z udziałem samochodów uprzywilejowanych!!! Kiedy zrozumieją ci kierowcy ze prowadząc samochód uprzywilejowany i na sygnałach nie posiadają oni automatycznego pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniach gdy sygnalizacja świetlna wskazuje dla nich czerwone światło i muszą zachować się tak samo jak inni kierowcy którzy posiadają czerwone światło???!!! zwiń.Koniec cytatu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. tedek #1785281 | 88.156.*.* 29 lip 2015 19:31

      jak honda uderzyła w karetką jak karetka ma zniszczony przód a honda bok?

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. pislam #1785300 | 5.172.*.* 29 lip 2015 19:55

      ewidetna wina karetki-to ze jest pojazdem uprzywilejowanym nie zwalnia z zachowania szczegolnej ostroznosci-na fotkach widac ze karetka ewidetnie wywalila w bok hondy zabijajac czlowieka,

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (35)