Nie tracą nadziei, że doczekają się hali dla uczniów gimnazjum

2016-05-10 18:56:09(ost. akt: 2016-05-10 18:59:53)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Przy gimnazjum przy ul. Lotniczej miała powstać sportowa hala balonowa. Zadanie wygrało głosowanie w budżecie obywatelskim 2015 r. Budowa stanęła pod znakiem zapytania. Urzędnicy twierdzą, że będzie kosztowała więcej niż planowano.
Projekt budowy sportowej hali balonowej przy Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej w Elblągu był jednym ze zwycięskich inwestycji budżetu obywatelskiego 2015 r. Na budowę hali łukowej przykrytej balonem swój głos oddało prawie 3200 elblążan. Wnioskodawca projektu, Bożena Lewandowska tak uzasadniała ten pomysł. — W chwili obecnej młodzież ucząca się w gimnazjum na zajęcia wychowania fizycznego jest zmuszona chodzić do Centrum Sportowo-Biznesowego przy ul. Grunwaldzkiej, gdyż jako jedyna szkoła w Elblągu nie posiada sali gimnastycznej. Budowa powyższej hali pozwoli na wzrost aktywności fizycznej młodzieży, jak również umożliwi prowadzenie na miejscu dodatkowych zajęć sportowych, także dla mieszkańców dzielnicy — napisała we wniosku.

Teraz, jak się okazuje, plan budowy hali stanął pod znakiem zapytania.
Nauczyciele anonimowo twierdzą, że inwestycja została wstrzymana z powodu niepewnej przyszłości gimnazjów i rządowych planów dotyczących ich likwidacji w 2017 r. Urzędnicy tłumaczą jednak, że powodem zwłoki jest znaczne przewyższenie kwoty zaplanowanej na realizację tej inwestycji.
— Pierwotnie budowa hali miała kosztować 480 tys. zł. Po oszacowaniu kosztów okazało się jednak, że będą one znacznie wyższe — wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu.

Dyrekcja gimnazjum na Zatorzu, a także wnioskodawczyni poprosili więc miasto o oficjalne spotkanie w tej sprawie.
— Realizacja budowy hali namiotowej jest dla nas, jako Gimnazjum nr 7, bardzo ważna, o czym z pewnością wiedzą wszyscy. Wiemy także, jaka jest idea budżetu obywatelskiego — mówi Iwona Statek, dyrektor Gimnazjum nr 7.

Z dyrekcją i wnioskodawcami spotkał się wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.
— Zaproponowaliśmy etapowanie tego zadania i wykonanie w tym roku płyty boiska z fundamentami pod przyszłe zadaszenie — dodaje Joanna Urbaniak.
Takie rozwiązanie nie spotkało się z aprobatą wnioskodawców, którzy twierdzą, że zgłosiły się do nich firmy gotowe wybudować halę namiotową w kwocie 480 tys. zł. Urzędnicy postanowili więc, że w ciągu najbliższych dni skontaktują się z tymi firmami i przeanalizują ich propozycje.

Cierpliwie na decyzję władz Elbląga czeka dyrekcja szkoły i wnioskodawczyni, a także nauczyciele i uczniowie Gimnazjum nr 7. — Rozmowy cały czas trwają. W najbliższym czasie będzie organizowane kolejne spotkanie, po którym mamy nadzieje, rozpocznie się realizacja tego zadania — dodaje Iwona Statek.
Aleksandra Szymańska





Źródło: Dziennik Elbląski