Dzikie kąpieliska pod kontrolą

2016-06-27 17:41:40(ost. akt: 2016-06-27 16:58:32)

Autor zdjęcia: archiwum Straży Miejskiej w Elblągu

Lato w pełni. Gorące słoneczne dni skłaniają wielu mieszkańców Elbląga do korzystania dzikich kąpielisk. Kąpiel w takich jest niebezpieczna i przede wszystkim zabroniona.
Straż miejska szczególnie w okresie letnim kontroluje ulubione miejsca "dzikich kąpieli", m.in. „ciepłą wodę” przy ulicy Mazurskiej czy teren pod mostem kolejowym przy ulicy Junaków i Malborskiej, gdzie Kumiela wpływa do rzeki Elbląg. Tu często elblążanie urządzają sobie kąpiel.

W ostatnim tygodniu strażnicy interweniowali 5 razy na „ciepłej wodzie” wobec nieletnich, którzy postanowili się ochłodzić. Na razie obyło się bez mandatów. Funkcjonariusze zdyscyplinowali ich i pouczyli o konsekwencjach, jakie mogą spotkać każdego, kto kąpie się w miejscach niedozwolonych.



Karolina Wiercińska, Straż Miejska w Elblągu

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #2017384 | 109.241.*.* 27 cze 2016 19:54

    Te mandaty to powinno płacić "miasto", że doprowadziło do tego że nie ma otwartego basenu w mieście gdzie przez tyle lat był największy basen w Europie, gdzie można było spędzić czas w upalne dni. Ale włodarze miasta przez te lata tylko zniszczyli obiekt i nikt nie poczuwa się do winy. Skandal, że Elbląg nie ma otwartego basenu SKANDAL!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz