Pierwsze sparing za nimi. Concordia Elbląg wygrała z Gryfem Wejherowo 1:0

Piłkarze Concordii mają zaplanowanych tego lata pięć sparingów. Na początek zmierzyli się z występującym w II lidze Gryfem Wejherowo. Do meczu przystąpili bez kilku podstawowych zawodników. Nie zagrali obrońca Bernard Powszuk, który poszukuje klubu, bramkarz Filip Wichman, który wypożyczony został z Gryfa Wejherowo, ale musiał powrócić do swojego macierzystego klubu, Gwarka Zabrze. Zabrakło także pomocnika Michała Kiełtyki (powrót Puszcza Niepołomice) oraz stopera Krzysztofa Niburskiego, który wybiera się na studia i ponoć zainteresowana jest nim Cracovia Kraków . Jakby tego było mało nie zagrali także Martin Strach oraz Jean-Claude Essomba, którzy przebywają za granicą i wrócą do treningów za dwa tygodnie.

Jeśli chodzi o sam mecz, to goście nadawali ton grze, częściej byli przy piłce, stwarzali groźniejsze sytuacje i już po pierwszej połowie mogli strzelić gola, ale na przeszkodzie stawał im bardzo dobrze broniący, testowany w bramce, Michał Jajkowski (Cartusia Kartuzy).
Chociaż więcej z gry mieli wejherowianie, to wygrali elblążanie. Po jednym z kontrataków prostopadłe podanie z głębi pola otrzymał Karol Styś, wpadł w pole karne gości i strzałem po długim rogu pokonał bramkarza gości.

Kolejny mecz Concordia rozegra na wyjeździe w najbliższą sobotę z I-ligową Olimpią Grudziądz. W elbląskim zespole ma być testowana kolejna grupa piłkarzy.
JK