Mistrzynie Polski najlepsze w Elblągu. Start na czwartym miejscu

2016-08-21 15:45:47(ost. akt: 2016-08-21 17:25:21)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Piłkarki ręczne Kram Start Elbląg przegrały z Łączpolem Gdańsk 26:27 (11:13) w ostatnim meczu turnieju o puchar marszałka woj. warmińsko-mazurskiego w Elblągu. Gospodynie zakończyły turniej na czwartym miejscu. Najlepsze okazały się mistrzynie Polski z Selgrosu Lublin, które w Elblągu wygrały wszystkie mecze.

W turnieju o puchar marszałka wzięło udział sześć drużyn, które na co dzień występują w superlidze. Podczas trzydniowego turnieju rozegrano w sumie 15 meczów. Do Elbląga przyjechały m.in. mistrzynie Polski z Lublina. Selgros od początku był faworytem i nie zawiódł oczekiwań. Wygrał wszystkie spotkania, kończąc turniej na pierwszym miejscu.

Tak się złożyło, że Start w ostatnim pojedynku turnieju zmierzył się z Łączpolem Gdańsk, a stawką tego pojedynku było trzecie miejsce. Już wcześniej drugą pozycję zapewniła sob Energa AZS Koszalin (trzy zwycięstwa, jeden remis, jedna porażka). W pierwszej połowie nieznacznie lepiej radziły sobie szczypiornistki z Gdańska, które prowadziły od początku, a tuż prze przerwą miały już nawet cztery bramki przewagi (13:9 w 27. min). Start najlepiej zagrał na początku drugiej połowy. Przez 10 minut nie dał sobie rzucić bramki, a sam zdobył ich pięć i prowadził 16:13. Później jednak jego gra nie była już taka płynna, na dodatek gospodynie zmarnowały dwa rzuty karne, najpierw przestrzeliła Sylwia Lisowska, a za chwilę w słupek trafiła Aleksandra Dankowska. Mimo to walka o zwycięstwo trwała do końcowej syreny. Na 17 sekund przed końcem Lisowska wyrównała na 26:26 z karnego. Grając w osłabieniu gdańszczanki zdążyły jeszcze rozegrać akcję zakończoną bramką, którą rzuciła Justyna Świerczek. W ten sposób z trzeciego miejsca cieszył się Łączpol.

Drużyna Andrzeja Niewrzawy podczas całego turnieju wygrała tylko jeden mecz, z UKS PCM Kościerzyna 24:21, dwa zremisowała (z Energą AZS Koszalin 26:26 i Piotrcovią Piotrków Trybunalski 27:27) oraz dwa przegrała (z Selgrosem 24:29 i Łączpolem 26:27). Ten bilans dał jej czwarte miejsce.
— Zupełnie nam ten turniej nie wyszedł — oceniła Joanna Waga, kapitan elbląskiego zespołu. — Teraz trudno powiedzieć dlaczego tak się stało, bo naprawdę ciężko pracujemy. Do ligi mamy jeszcze dwa tygodnie. Musimy się na spokojnie zastanowić nad tym, co nam nie wychodzi. W ataku nie musimy dzisiaj być jeszcze w optymalnej formie, ale w obronie powinniśmy znać się na tyle dobrze, że nie powinny nam się zdarzać proste błędy, takie jak podczas tego turnieju. Wynik nie ma tutaj znaczenia, chodzi o naszą postawę — dodała.

— Powinniśmy wygrać mecz z Łączpolem — ocenił szkoleniowiec Startu. — Umówiliśmy się z zawodniczkami, że pierwsze cztery mecze taktujemy typowo szkoleniowo, ale w ostatnim zależało nam na zwycięstwie, by zająć trzecie miejsce. Nie udało się. Zabrakło realizacji założeń taktycznych. Dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę, ale pojawia się pytanie: dlaczego dopiero wtedy zaczęliśmy grać tak, jak potrzeba.

Przyznano także indywidualne wyróżnienia. Tytuł króla strzelców zdobyła Sylwia Lisewska (Start), zdobywając 30 bramek w całym turnieju, tytuł najlepszej bramkarki Weronika Gawlik (Selgros), a MVP turnieju Karolina Siódmiak (Łączpol).

Start: Szywerska, Klarkowska — Balsam 5 bramek w całym turnieju, Dankowska 7, Hawryszko 1, Waga 21, Muchocka 10, Jędrzejczyk 5, Kwiecińska 12, Gerej 7, Lisewska 30, Grobelska 7, Andrzejewska 16, Szopińska 3, Stokłosa 2.

Pozostałe wyniki turnieju: Łączpol Gdańsk — UKS PCM Kościerzyna 25:21, Piotrcovia Piotrków Trybunalski — Selgros Lublin 21:25, Łączpol — Energa 28:29, Kościerzyna— Selgros 26:34, Energa — Kościerzyna 26:20, Piotrcovia — Łączpol 21:24, Energa — Piotrcovia 29:27, Łączpol — Selgros 24:31, Piotrcovia — Kościerzyna 29:27, Selgros — Energa 31:21.

Ostateczna kolejność: 1. MKS Selgros Lublin, 2. Energa AZS Koszalin, 3. Łączpol Gdańsk, 4. Start Elbląg, 5. Piotrcovia Piotrków Trybunalski, 6. UKS PCM Kościerzyna.
AKT