Wpadł złodziej rowerów. Ciął je brzeszczotem i sprzedawał jako złom

2016-09-15 16:43:51(ost. akt: 2016-09-15 16:48:59)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Łupem 25-letniego Jerzego I. padały rowery nie tylko pozostawione bez zabezpieczenia, ale również te przypięte linką. Sprawca nie chciał „wpaść” podczas sprzedaży, więc wpadł na pomysł, że będzie oddawał je na złom. By nie wzbudzić podejrzeń rowery ciął na kawałki... brzeszczotem. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany 25-letni elblążanin ma na koncie 6 takich kradzieży. Nie zawsze było tak, że zabierał rower pozostawiony bez zabezpieczenia. W niektórych przypadkach przecinał rowerową kłódkę.

- Tak najprawdopodobniej było podczas kradzieży holenderskiej damki spod hali Elzam przy al. Grunwaldzkiej – mówi jeden z policjantów, który zatrzymywał 25-letniego Jerzego I. - Rower został skradziony w kwietniu tego roku. Wiemy o tej kradzieży, ale nie zgłosił się do nas właściciel tego roweru. Osobę, której skradziono wtedy rower prosimy o kontakt z policjantem pod nr tel. 230 16 17.

Zatrzymany mężczyzna wiedział, że w przypadku próby sprzedaży kradzionego roweru może „wpaść” wymyślił więc na zupełnie inny sposób. Skradzione rowery spieniężał w punkcie skupu złomu. Wcześniej, ramę oraz inne elementy przecinał piłką do metalu. Policjanci udowodnili mu 6 kradzieży. Teraz odpowie za nie przed sądem.

Źródło: Dziennik Elbląski