Kram Start Elbląg pokonał MKS Lublin 27:26 [zdjęcia]

Faworytem tego spotkania były piłkarki ręczne z Lublina, z którymi elblążanki nie wygrał w lidze od 2011 r. Mistrz Polski przyjechał do Elbląga bez trzech zawodniczek, ale zapowiadał, że jego celem są dwa punkty.

Niespodzianką zapachniało już w pierwszej połowie, w której gospodynie wypracowały sobie sporą, siedmiobramkową przewagę. Duża w tym była zasługa doskonale broniącej Sołomiji Szywerskiej, która przez pierwsze pół godziny obroniła 16 rzutów. MKS prowadziły tylko na początku spotkania, najpierw 3:2, a w 13. min 6:4. Później rozpoczęła się koncertowa gra elblążanek, które systematycznie powiększały przewagę. W 36. min po trafieniu Joanny Wagi było już 18:10! Wydawało się, że Kram Start będzie kontrował przebieg wydarzeń na parkiecie.

Mistrz Polski pokazał jednak klasę. Złapał wiatr w żagle od 37. min, kiedy to Sylwia Lisewska nie wykorzystała rzutu karnego. Szybko „gonił” wynik, a elblążanki miały największy problem z zatrzymaniem Dagmary Nocuń i Ivany Bozović. W 50. min było już tylko 21:20 dla zespołu gospodyń. Walka o zwycięstwo trwała dosłownie do końcowej syreny, w tym czasie dwukrotnie na tablicy wyników pojawiał się remis 24:24 i 26:26. W ostatniej minucie piłkę miały lublinianki. Sędziowie dopatrzyli się jednak błędu Małgorzaty Roli i Kram Start miał jeszcze 21 sekund na rozegranie akcji. Paulina Muchocka podała na skrzydło do Aleksandry Jędrzejczyk, a ta tuż przed końcową syreną umieściła ją w bramce, zapewniając gospodyniom zwycięstwo.
JK
SUPERLIGA
1. Vistal 16 243:174
2. MKS Lublin 16 282:210
3. Pogoń 12 201:148
4. Zagłębie 12 243:235
5. Kram Start 12 289:250
6. Łączpol 9 218:217
7. Energa 8 251:249
8. KPR Gminy K. 6 202:252
9. KPR Jelenia G. 5 199:267
10. Olimpia-Beskid 4 201:238
11. Kościerzyna 3 192:249
12. Piotrcovia 3 208:240