Kram Start Elbląg rozpoczyna drugą rundę w Piotrkowie

Przeszło siedmiotygodniowa przerwa w ligowych rozgrywkach była spowodowana występami kobiecej reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w Szwecji (Polki zajęły dalekie, 15 miejsce). W tym czasie piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg nie próżnowały, wzięły udział m.in. w turniejach w Elblągu (zajęły drugie miejsce) i Koszalinie (trzecie miejsce).

— Podczas tych turniejów musieliśmy radzić sobie bez Joanny Wagi i Aleksandry Stokłosy ze względu na ich zdrowie — mówi trener elbląskiej drużyny Andrzej Niewrzawa. — Dotychczasowe występy w lidze oraz nasza gra podczas ostatnich sprawdzianów w Elblągu i Koszalinie pokazały dużą huśtawkę nastrojów. W grze było trochę niefrasobliwości, przestojów i niedokładności, więc przystąpiliśmy do wyciągnięcia wniosków. Mam nadzieję, że wszystko się ustabilizuje po naszej myśli. W drużynie panuje dobra atmosfera.

W pierwszym meczu w nowym roku piłkarki ręczne z Elbląga czeka wyprawa do outsidera z Piotrkowa Trybunalskiego. Piotrcovia w tym sezonie należy do najsłabszych zespołów, uciułała dotychczas raptem trzy punkty, dzięki wygranej nad beniaminkiem z Kobierzyc 26:24 i remisem z Łączpolem Gdańsk 19:19. Nic więc dziwnego, że zajmuje w tabeli ostatnie miejsce. Kram Start pokonał ją w pierwszej rundzie we własnej hali bez problemów 29:20.
— Dla nas będzie to bardzo ważny mecz. Mamy swoje ambicje i tylko komplet punktów nas interesuje — zapowiada trener Niewrzawa. — Każdy inny wynik nie wchodzi w rachubę. Zapewne nie będzie to łatwy mecz. Piotrkowianki bronią się przed spadkiem, nie mają nic do stracenia i mogą napsuć nam krwi. Ale jesteśmy faworytem i nie możemy pozwolić sobie na żadne straty. Zagramy w najsilniejszym składzie.

Drużyna z Elbląga po pierwszej rundzie jest na piątej pozycji w tabeli (siedem zwycięstw, cztery porażki). Celem zespołu jest wywalczyć miejsce w pierwszej szóstce. Druga runda jest o tyle trudniejsza, że przed własną publicznością elblążanki wystąpią pięciokrotnie, a na wyjazdach czeka ich sześć pojedynków. Do lidera gdańskiego Vistalu tracą sześć punktów.

Mecze 12. kolejki: Vistal Gdynia — Metraco Zagłębie Lubin (w pierwszej rundzie 29:24), KPR Kobierzyce — Pogoń Baltica Szczecin (13:33), KPR Jelenia Góra — Energa AZS Koszalin (30:34), Piotrcovia Piotrków Trybunalski — Kram Start Elbląg (20:29), UKS PCM Kościerzyna — AZS Łączpol Gdańsk (24:27), MKS Selgros Lublin — Olimpia Beskid Nowy Sącz (28:23).

PO 11 KOLEJKACH
1. Vistal 20 319:234
2. Selgros 18 315:242
3. Zagłębie 18 294:247
4. Pogoń 18 286:226
5. Kram Start 14 319:271
6. Energa 12 313:285
7. Łączpol 11 281:272
8. Kobierzyce 6 233:305
9. Jelenia Góra 5 249:339
10. Olimpia 4 273:331
11. UKS PCM 3 225:315
12. Piotrcovia 3 252:292