Pijany uderzył w drzewo i uciekł... Później zgłosił się do szpitala

2017-02-16 18:30:58(ost. akt: 2017-02-16 18:39:21)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Pijany rowerzysta jechał niemal środkiem jezdni. Okazało się, że 48-latek miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Trochę mniej pijany był 30-latek, który na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożnym drzewie. Po wszystkim mężczyzna uciekł z miejsca, ale później zgłosił się do szpitala.
Pijany rowerzysta został zatrzymany przez elbląskich policjantów w Raczkach Elbląski. Był tak pijany, że jechał niemal środkiem jezdni.
— Mężczyzna miał szczęście, że nie został potrącony przez wyprzedzający go pojazd — mówi podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. — W organizmie miał ponad trzy promile alkoholu. Za jazdę w takim stanie rowerem grozi obecnie mandat w wysokości 500 zł.

Trochę mniej pijany był 30-latek, który w miejscowości Kawki (gm. Pasłęk), kierując osobowym vw golfem, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożne drzewo. Po wszystkim uciekł z miejsca zdarzenia.
— Mężczyzna sam jednak zgłosił się do szpitala w Pasłęku cztery godziny po zdarzeniu. Obrażenia wskazywały na udział w opisanym zdarzeniu. Jego trzeźwość zbadano alkotestem. Wynik badania to 1,86 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania autem — dodaje podkom. Nowacki.

Policjanci z elbląskiej "drogówki" odebrali także prawo jazdy dwóm kierowcom, których przyłapali na zbyt szybkiej jeździe w terenie zabudowanym. W Żurawcu (gm. Markusy) 19-letni kierowca opla jechał z prędkością 114 km na godzinę. W drugim przypadku, w Raczkach Elbląskich, okazało się, że 22-letni kierowca forda escorta pędził z prędkością 102 km na godzinę. Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy na najbliższe trzy miesiące, a także zostali ukarani 500-złotowymi mandatami.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Seba #2257321 | 94.254.*.* 1 cze 2017 09:50

    Zamiast stwarzać zagrożenie dla siebie i innych po alkoholu zostaje się w domu albo prosi aby ktoś nas przewiózł tam gdzie chcemy...Na drugi dzień po imprezie sprawdzamy swój stan alkomatem ....i wiemy czy możemy jechać czy nie...wszystko jest dla ludzi ale trzeba chcieć i umieć się z tym racjonalnie obchodzić.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)