Chcieli rozbudować dom. 14-osobowa rodzina spod Elbląga z gigantyczną karą...

2017-04-26 15:40:47(ost. akt: 2017-04-26 16:09:13)
Rodzina Brzezickich nie kryje radości. 50 tys. zł to kwota astronomiczna dla takiej rodziny, jak nasza — mówią

Rodzina Brzezickich nie kryje radości. 50 tys. zł to kwota astronomiczna dla takiej rodziny, jak nasza — mówią

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Chcieli rozbudować dom, by przystosować go pod potrzeby swoje i 12 dzieci, które wychowują. Jedno niedopatrzenie spowodowało, że rodzina Brzezickich z Przezmarka dostała do zapłaty 50 tysięcy złotych kary.
Dom w Przezmarku państwo Brzeziccy otrzymali od rodziców w ślubnym spadku, w 1995 roku.
— Wcześniej budynek funkcjonował jako dawna zlewnia mleka, była tam także obora. To było jedno, wielkie pomieszczenie: nie było tam nawet prądu, ani wody — wspomina pani Barbara.

Młode małżeństwo wspólnie, własnymi siłami, zaczęło zagospodarowywać obiekt pod funkcje mieszkalne. Mijały lata, na świecie pojawiły się dzieci.
— Doczekaliśmy się 12 potomków. Najstarsza córka ma 26 lat, najmłodsza - 9. Teraz trójka dzieci już z nami nie mieszka, ale w miarę jak drobiazgu przybywało, sukcesywnie zaczęliśmy rozbudowywać nasz dom. Ja zajmuję się dziećmi, mąż pracuje w zakładzie stolarskim i praktycznie większość tego to, co zarobił wkładaliśmy w remont naszego domu — mówi kobieta.

W 2013 r. zaczęły się jednak problemy.
— W tej chwili mamy w domu pięć pokoi. A przydałyby się jeszcze ze dwa tak, by dziewczynki i chłopcy mieli swoje oddzielne kąciki. Ponownie przystąpiliśmy do przebudowy domu na podstawie projektu wykonanego przez architektów. Wszystko przebiegało sprawnie, dopóki nie dostaliśmy od Powiatowego Nadzoru Budowlanego pisma z nakazem zapłaty grzywny w wysokości 50 tys. zł z tytułu niewystąpienia o pozwolenie na budowę. Niestety, na tym etapie nikt nas o czymś takim nie poinformował — opowiada pani Barbara.

Kwota 50 tys. zł dla wieloosobowej, skromnie żyjącej rodziny, była niemożliwa do zapłacenia. Ktoś poradził panie Barbarze, by poszukała pomocy u posłów ziemi elbląskiej. W ten sposób sprawą rodziny z Przezmarka zajął się poseł Jerzy Wilk (PiS).

— Pani Barbara trafiła do mnie z tym problemem w 2016 roku. Walczyliśmy zarówno z Urzędem Wojewódzkim, który mógł tę decyzję zmienić, jak i z Ministerstwem Finansów. Jesienią 2016 roku udało się tę grzywnę zmniejszyć do kwoty 12,5 tys. zł, ale to nadal była za duża suma dla tej rodziny — mówi poseł Wilk. — Walczyliśmy o całkowite umorzenie kary i ostatecznie, na początku bieżącego roku, wicepremier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o całkowitym umorzeniu długu.

Rodzina Brzezickich nie kryje radości.
— 50 tys. zł to kwota astronomiczna dla takiej rodziny, jak nasza. Zawsze żyliśmy skromnie, nie brakowało dni, kiedy na stół mogłam postawić tylko chleb ze smalcem, ale żyliśmy zawsze uczciwie i staramy się dobrze opiekować dziećmi — mówi pani Barbara. — Pomaga nam opieka społeczna i bardzo ulżył nam także program 500+. Wcześniej wielu rzeczy musieliśmy dzieciom odmawiać, teraz żyje się nam lepiej.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ignacy #2232487 | 83.6.*.* 27 kwi 2017 10:05

    Wymieniona kara 50 tys zł jest najwyższą jaka nadzór budowlany może dać. Można ją rozumieć gdy w grę wchodzi uporczywe naginanie prawa budowlanego lub jego omijanie jak czynia to deweloperzy np. niejaki "byznesmen" znad jeziora Krzywego który sprzedał "apartamenty hotelowe" po 12 tys./m2. I żadnej kary nie dostał. Prawdopodobnie umiał się podzielić ogromnym zyskiem. Znam inny przypadek młodej rodziny która w domu otrzymanym od rodziców dobudowała "przybudówkę na daw pokoje". Budynek położony na wsi gdzie diabeł mówi "dobranoc". I kara podobna, 50 tys zł. Wywołałem wściekłość pewnego inspektora nadzoru budowlanego ( z Olsztyna) gdy powiedziałem mu wprost. Za ten budynek w łapcię nie dostaniesz, możesz dostać jedynie po mordzie. Wstrzymał mi budowę na kilka miesięcy za min. przesuniecie o 60 cm drzwi wewnętrznych które co oczywiste nie miały wpływu na kształt i wygląd elewacji. Przegrał z kretesem, ale spłynęło po nim niczym woda po gęsi. Pracuje nadal i "szuka okazji". Tak to wygląda w praktyce.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Brawo dla tych Państwa! #2232603 | 37.47.*.* 27 kwi 2017 11:57

      Islamiści mają średnio 6stkę dzieci na głowę i w ciągu 3 pokoleń przejmą Europę Zachodnią. W PL średnio na rodzinę przypada jedno dziecko - wymieramy. Taka heroiczna postawa jak Państwa (wychowanie to ciężka praca) w kraju kondoniarzy z jedynakami, Brajanami i Dżesikami, zasługuje na najwyższe uznanie. Dzięki takim, jak Wy Polacy nie wymrą. Dużo zdrowia i cierpliwości!

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Dombek #2231955 | 83.21.*.* 26 kwi 2017 16:48

        Brawo panie Wilk.Takie historie biednym ludziom sie pamieta.Pozdrawiam PIS!

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. PO #2232522 | 77.114.*.* 27 kwi 2017 10:34

          POpaprańcy wypaczeni w biurach jeszcze grasują , wywalić na pysk człowiek jest najważniejszy

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

        2. Kokospoko. #2232585 | 27 kwi 2017 11:35

          Znowu , kur...wa, jakiś pazerny urzędas chce zarobić Skurwysyństwo i zerowanie na rodzinie, to norma urzędnicza w Polandii , a powinno się takie praktyki gnębić. Sam bym odstrzelił łeb pazernej biurwie, gnidzie !A

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (12)