Olimpia zagra w środę z Rozwojem w Katowicach

Olimpia Elbląg po ostatnich porażkach z rzędu (z Radomiakiem Radom 1:2 i Puszczą Niepołomice 1:3) nadal znajduje się na szóstym miejscu w tabeli II ligi. Do zakończenia sezonu pozostały już tylko cztery kolejki spotkań. Awans do I ligi zapewniła sobie już Odra Opole. Dzisiaj może do niej dołączyć Raków Częstochowa - w dzisiejszym spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola potrzebuje jednego punktu.

Spokojnie spać mogą piłkarze Olimpii Elbląg, którzy zapewnili sobie już utrzymanie. Teoretycznie mogą jeszcze powalczyć o czwarte miejsce, ale to jest mało realne. Dzisiaj drużynę Adama Borosa czeka mecz z Rozwojem w Katowicach. Gospodarze wciąż walczą o pozostanie w II lidze. Jesienią pojedynek tych drużyn zakończył się bezbramkowym remisem.

— Rozwój to mocny kadrowo zespół, który w poprzednim sezonie grał w I lidze. Po spadku do II ligi gra jednak bardzo chimerycznie — ocenia trener Boros. — Jesteśmy faworytem tego spotkania, ale gospodarze, mający nóż na gardle, zrobią wszystko, by wygrać.

Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. — Będę chciał nieco „odświeżyć” skład. Przed nami jeszcze kilka kolejek spotkań, więc trzeba umiejętnie rozłożyć siły. Nastąpią dwie-trzy zmiany w wyjściowej jedenastce — dodaje trener Boros.
— Musimy przerwać złą serię, grać równo, bez przestojów, a do tego konsekwentnie — dodaje Łukasz Pietroń, podstawowy obrońcy Olimpii. — Mamy jeszcze szansę, by poprawić naszą pozycję w tabeli, więc trzeba wygrać.

II liga, 31. kolejka: Olimpia Zambrów — Odra Opole (w pierwszej rundzie 3:0), Raków Częstochowa — Stal Stalowa Wola (3:0), Błękitni Stargard — Polonia Warszawa (1:1), Rozwój Katowice — Olimpia Elbląg (0:0), Puszcza Niepołomice — Warta Poznań (0:0), Siarka Tarnobrzeg — Gryf Wejherowo (2:2), Radomiak Radom — GKS Bełchatów (1:0), Kotwica Kołobrzeg — Polonia Bytom (2:2), ROW Rybnik — Legionovia Legionowo.