Wełykdeń bez płaszczenyci?

2010-02-10 23:02:51(ost. akt: 2010-02-11 12:00:16)
Wełykdeń bez płaszczenyci? Niemożliwe. Tak też uważał Michał Kogut. W 1959 pojechał z Pasłęka do rodzinnej Radawy koło Jarosławia. I przywiózł płaszczenycię, którą ukrył przed wysiedleniem w 1947 roku.
Tą historię zaczerpnąłem z książeczki " Greckokatolicka parafia w Pasłęku" wydana w 2009 roku w Pasłęku.

Na teren dawnego powiatu pasłęckiego w ramach Akcji "Wisła" zesłano w 1947 roku ponad 6 tysięcy Ukraińców. W absolutnej większości grekokatolików. Celem tej akcji była polonizacja. Dlatego Ukraińców pozbawiono wszelkich praw jako mniejszości narodowej. Zminieło się to dopiero po 1956 roku. Władze zgodziły się wtedy na powstanie Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno - Kulturalnego. Nie zgodziły się jednak na odnowienie Cerkwi greckokatolickiej jako samodzielnej struktury kościelnej. Zaczęto jednak tolerować odprawianie mszy w obrządku wschodnim.

Na fali odwilży 1956 roku żyjący w Pasłeku i okolicznych wsiach grekokatolicy zaczęli starania o odprawianie mszy w naszym obrządku. Zawiązał się komitet z Aleksadrem Dereweckim, Aleksandrem babickim i Dymitrem Zilnykiem. Starania te zostały uwieńczone sukcesem.

7 kwietnia 1959 roku w kościele św. Józefa odprawiono naszą pierwszą mszę. Służbę Bożą odprawił ks. Jan Jaremin. Kościół od 1992 roku jest własnością grekokatolików. W 1995 roku stał się prawdziwa cerkwią. Wtedy bowiem postawiono w nim ikonostas.

Obecnie proboszczem jest ks. Andrzej Sroka.
ih

Greckokatolicka parafia w Pasłęku, Pasłęk 2009. Zespół redakcyjny; ks. Andrzej Soroka, Olga Kuszka, Bohdan Tchórz, Dariusz Hawrylec, ks. Roman Storoniak.

Płaszczenycia - Liturgiczny smbol Wielkiego Postu c Cerkwii prawoslawnej i greckokatolickiej. namalowana na płotnie ikona symbolizująca materiał, którym zostało owinięte ciało Chrystusa.
Służba Boża - po ukraińsku: Msza Świeta