"Przedsiębiorczy" elblążanie wyłudzili z unii ponad 155 tys. zł

2017-06-01 12:22:34(ost. akt: 2017-06-01 14:00:05)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Czwórka elblążan dostała ponad 155 tysięcy złotych unijnego dofinansowania na zakup sprzętu i wykonanie platformy e-learningowej. Szkopuł w tym, że ich działania były fikcyjne, a pieniądze trafiły na ich prywatne cele. Teraz za oszustwo może im grozić nawet 5 lat więzienia.
Cała historia czwórki "przedsiębiorczych" elblążan rozpoczęła się w 2013 roku. To wtedy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie przedłożono i wystawiano podrobione dokumenty w postaci faktur dokumentujących niezrealizowane w rzeczywistości prace, które dotyczyły wykonania tzw. platformy e-learningowej oraz wdrożenia zintegrowanego systemu zarządzania w jednym z elbląskich przedsiębiorstw. Oszuści na rozkręcenie biznesu chcieli otrzymać unijne dofinansowanie. I takie im przyznano.

— W ramach dofinansowania do projektu, na podstawie przedłożonych podrobionych dokumentów, wypłacono 155 748 zł tytułem wykonania platformy e-learningowej i zakupu sprzętu do jej obsługi. Podstawą wypłaty środków były przedłożone przez podejrzanych dokumenty poświadczające nieprawdę — wyjaśnia prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

Być może procederu czterech oszustów nie udałoby się odkryć, gdyby nie kontrola dokumentacji przeprowadzona przez pracowników Biura Kontroli w Departamencie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Urzędu Kontroli Skarbowej. Dzięki ujawnionym nieprawidłowościom można było doprowadzić do wszczęcia postępowania. Sprawą zajęła się elbląska prokuratura.

Śledztwo zakończyło się pod koniec maja br. sformułowaniem aktu oskarżenia, które trafiło już do sądu rejonowego. Elblążanie odpowiedzą za oszustwo finansowo, które jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Odpowiedzą także za użycie poświadczeń nieprawdy.

— Jest to przestępstwo z art. 273 i grozi za to kara pozbawienia wolności do 3 lat, zaś przestępstwo poświadczenia nieprawdy w dokumencie z art. 271 kodeksu karnego jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat — dodaje prok. Piotrowska.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wyborca #2257583 | 94.221.*.* 1 cze 2017 15:34

    NO ŁADNIE TEN CO WYLUDZI TELEFON ZA OSZUSTWO 8 LAT Albo 12 ATU TYLE MILIONÓW I DO 5 LAT LADNE PAŃSTWO NAM ZAFUNDOWALI PO i PSL!!!!!!A GDAŃSK I SOPOT TO PRYWATNE FOLWARKI ADAMOWICZA I KARNOWSKIEGO Z. PO !!!!xyz

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz