Książę William i księżna Kate zwiedzili obóz Stutthof [zdjęcia]
2017-07-18 11:06:47(ost. akt: 2017-07-18 17:24:59)
Przez ponad 1,5 godziny książę William i księżna Kate zwiedzali były obóz nazistowski Stutthof w Sztutowie na Mierzei Wiślanej. Spotkali się tutaj również z pięcioma byłymi więźniami obozu.
Książęca para od poniedziałku przebywa w Polsce. We wtorek zaplanowane mieli zwiedzanie byłego obozu koncentracyjnego Stutthof. Chętni do ich powitania pojawili się w pobliżu obozu na długo przed ich przybyciem.
Książę William i księżniczka Kate dotarli na miejsce około godz. 12.30. W byłym obozie spędzili pięć godzin. W programie było zwiedzanie baraku mieszkalnego, krematorium, komory gazowej oraz spotkanie z pięcioma byłymi więźniami.
W czasie wizyty w Muzeum Stutthof Kate i William mieli też obejrzeć artefakty znalezione w czasie trwających nieprzerwanie od 2015 r. prac archeologicznych prowadzonych na terenach sąsiadujących z Muzeum, niegdyś należących do obozu.
— Bardzo poruszyła nas wizyta w Stutthofie, w miejscu które było sceną tak strasznego bólu, cierpienia i śmierci. Ta wstrząsająca wizyta przypomniała nam o przerażającym mordzie na 6 milionach Żydów z całej Europy, którzy zginęli w odrażającym Holocauście. To także przypomnienie o kosztach wojny. A także o Polsce, która straciła miliony swoich obywateli podczas brutalnej okupacji. Wszyscy czujemy ciężar odpowiedzialności, chcemy być pewni, że wyciągnęliśmy wnioski z horroru, który się wydarzył. Że nie zostanie zapomniany i nigdy się nie powtórzy — to wpis, jaki dostojni goście złożyli w księdze pamiątkowej.
— Bardzo poruszyła nas wizyta w Stutthofie, w miejscu które było sceną tak strasznego bólu, cierpienia i śmierci. Ta wstrząsająca wizyta przypomniała nam o przerażającym mordzie na 6 milionach Żydów z całej Europy, którzy zginęli w odrażającym Holocauście. To także przypomnienie o kosztach wojny. A także o Polsce, która straciła miliony swoich obywateli podczas brutalnej okupacji. Wszyscy czujemy ciężar odpowiedzialności, chcemy być pewni, że wyciągnęliśmy wnioski z horroru, który się wydarzył. Że nie zostanie zapomniany i nigdy się nie powtórzy — to wpis, jaki dostojni goście złożyli w księdze pamiątkowej.
Prosto ze Sztutowa pojechali do Gdańska, gdzie jeszcze we wtorek mają się m.in. spotkać z Lechem Wałęsą.
— Kocham ich za to, że odwiedzili nasz kraj i to miejsce w Sztutowie, gdzie ludzie przeżyli wiele trudnych chwil. To, że doceniają — mówiła Alina Rydecka, która przyjechała do Sztutowa z pobliskiej Krynicy Morskiej razem z m.in. wnukiem, Stasiem. — Pracuję w Gdańsku i ile razy tędy przejeżdżam, to zawsze myślę o tych ludziach, którzy trafili tutaj podczas wojny.
— Mój pradziadek, Adam Kostrzewa, był tutaj jako więzień — powiedział nam Stasiu. — Spędził tutaj ponad trzy lata i przeżył obóz — dodał.
Nie na wszystkich jednak wizyta książęcej pary wywarła wrażenie. Tak było w przypadku turysty z Norwegii. Mężczyzna w towarzystwie syna minął obojętnie tłum.
— Od której czynne jest muzeum — dopytywał funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu.
— Dzisiaj jest nieczynne — padła odpowiedź
— A dlaczego tutaj ci ludzie stoją? — zastanawiał się.
Odpowiedź, że chodzi o książęcą parę nie wywarła na nim wrażenia.
— Od której czynne jest muzeum — dopytywał funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu.
— Dzisiaj jest nieczynne — padła odpowiedź
— A dlaczego tutaj ci ludzie stoją? — zastanawiał się.
Odpowiedź, że chodzi o książęcą parę nie wywarła na nim wrażenia.
Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Stutthof znajdował się w odległości około 36 km od Gdańska, a około 40 km od Elbląga. Funkcjonował od 2 września 1939 roku do 9 maja 1945 roku. W tym czasie przez obóz przeszło około 110 tysięcy więźniów pochodzących z 28 państw. Wśród nich najliczniejszą grupę narodowościową stanowili Żydzi.
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kogo to? #2289434 | 89.228.*.* 19 lip 2017 00:38
Obchodzi?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Mark #2289376 | 94.254.*.* 18 lip 2017 21:50
Niemiecki obóz śmierci ... niemiecki szmatlawcu ... po sadach repolonizacja mediów !!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ernestyna #2289285 | 78.10.*.* 18 lip 2017 19:27
Pismaki! Nie Kate tylko księżna Katarzyna.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
M. #2289178 | 176.221.*.* 18 lip 2017 16:38
Czy trzeba tych młodych Anglików męczyć aż tyle godzin, aby zapamiętali, że to Niemcy mordowali a nie Polacy? Anglicy mają na ogół równo pod sufitem.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz