Olimpia zremisowała ze Stalą. "Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku" [film]

2017-09-03 18:56:22(ost. akt: 2017-09-03 21:21:50)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Piłkarze Olimpii Elbląg zremisowali w niedzielę ze Stalą Stalowa Wola 2:2. Po pierwszej połowie elblążanie przegrywali 1:2, ale w drugiej połowie ich ataki przyniosły im wyrównującego gola.

Niedzielny mecz na stadionie przy ul. Agrykola fatalnie rozpoczął się dla żółto-biało-niebieskich. Już w 9. min stracili bramkę. Bartosz Sobotka egzekwował rzut wolny z około 40 metrów, piłka odbiła się od słupka i wpadła, ku zaskoczeniu elbląskich obrońców, do siatki.

Gospodarze nie dawali za wygraną i jeszcze odważniej ruszyli do ataków. W 17. min obrońcy Stali jeszcze zdołali zablokować piłkę po strzale Michała Kiełtyki, ale dziesięć minut później nieupilnowali Piotra Kurbiela. Ten po dośrodkowaniu z lewej strony boiska z pola karnego głową skierował piłkę do siatki. To pierwszy gol Kurbiela w barwach Olimpii.

Stal ponownie objęła prowadzenie tuż przed przerwą. I ponownie niepopisała się defensywa gospodarzy. Po rzucie rożnym na listę strzelców wpisał się Adrian Gębalski, który popisał się celnym strzałem głową z trzech metrów.
Po przerwie goście zupełnie oddali inicjatywę piłkarzom Olimpii. A gospodarze atakowali bez przerwy. W 66. min wprowadzony kilka minut wcześniej Damian Szuprytowski trafił w poprzeczkę. Dziesięć minut później Tomasz Lewandowski głową strzelił obok słupka. Wreszcie, w 86. min starania elblążan przyniosły efekt. Po indywidualnej akcji Szuprytowski uderzył sprzed pola karnego i trafił tuż przy słupku. W ten sposób zapewnił Olimpii jeden punkt.

— Nie jesteśmy zadowoleni z remisu na własnym terenie. U siebie zawsze walczymy o komplet. Dzisiaj znowu dwa stałe fragmenty gry, dwa błędy indywidualne, w efekcie tracimy dwa kuriozalne gole i musimy gonić wynik — podsumował Szuprytowski. — Na szczęście udało się dogonić, ale na pewno nas to nie satysfakcjonuje. Przy stałych fragmentach chyba brakuje nam koncentracji, nie wiemy, kto jak ma kryć, gdzie mamy się ustawić i dlatego dzisiaj dostaliśmy te dwie bramki. Trzeba wyciągnąć wnioski i jechać do Jastrzębia walczyć o trzy punkty.


Pozostałe wyniki 7. kolejki:
Znicz Pruszków — GKS Bełchatów 2:1 (0:0)
ŁKS Łódź — GKS Jastrzębie Zdrój 1:1 (0:0)
Warta Poznań — Błękitni Stargard 1:2 (1:0)
Radomiak Radom — MKS Kluczbork 1:1 (1:1)
Garbarnia Kraków — Gwardia Koszalin 3:1 (3:1)
Siarka Tarnobrzeg — ROW Rybnik 2:1 (1:0)
Wisła Puławy — Gryf Wejherowo 1:1 (0:1)
mecz Rozwój Katowice — Legionovia Legionowo przełożony na 20.09.

PO 7 KOLEJKACH
1. Radomiak 19 15:4
2. Warta 18 16:5
3. Jastrzębie 17 14:3
4. ŁKS 13 7:4
5. Bełchatów 12 16:10
6. Garbarnia 10 13:10
7. Błękitni 10 6:5
8. Olimpia 9 9:10
9. Wisła 8 9:10
10. Znicz 7 9:12
ROW 7 9:12
12. Stal 7 8:11
13. Siarka 7 7:14
14. Gryf 6 8:10
15. Legionovia 6 8:9
16. MKS 6 5:12
17. Rozwój 5 5:10
18. Gwardia 3 4:17

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. TylkoOE #2320037 | 37.47.*.* 3 wrz 2017 22:39

    Gdzie ten film bo widzę samego borosa a on mi najmniej potrzebny

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ksionc #2320506 | 37.47.*.* 4 wrz 2017 17:52

    A gdzie zdjęcia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz