Łoś zapędził się do miasta. Zginął przeskakując przez płot [zdjęcia]
2017-09-15 11:31:01(ost. akt: 2017-09-15 12:37:51)
Był widziany na ul. Rawskiej, jak krążył między samochodami, później także na Firleja. Okazały łoś zapędził się w piątek rano do miasta. — Czy ktoś wie, czy już jest bezpieczny — dopytywali się elblążanie na Facebooku. Niestety, nie przeżył tej wyprawy. Zginął przeskakując przez ogrodzenie posesji na ul. Willowej. Prawdopodobnie skręcił sobie kark.
W piątek (15.09) przed godz. 9 policjanci, a później pracownicy miejskiego centrum zarządzania kryzysowego i straż pożarna zostali poinformowani o martwym łosiu leżącym na terenie prywatnej posesji przy ul. Willowej w Elblągu.
Wcześniej zwierzę, jeszcze żywe, było widziane we wschodnich rejonach Elbląg, o czym na Facebooku pisali elblążanie. Krążyło między samochodami na ul. Rawskiej, później na ul. Firleja i w końcu dotarło na ul. Willową. Tutaj świadkowie widzieli, jak łoś spacerował m.in. po ogrodzonym terenie przy pobliskim kościele.
— Był taki duży, że zastanawialiśmy się, czy to nie koń — opowiada jeden ze świadków zdarzenia.
— Był taki duży, że zastanawialiśmy się, czy to nie koń — opowiada jeden ze świadków zdarzenia.
W końcu silnie przestraszone zwierzę zdecydowało się przeskoczyć przez siatkę ogrodzeniową na prywatną posesję sąsiadującą z parafią. Z tą przeszkodą uporało się bez większego trudu. Szukając dalszej drogi, próbowało przeskoczyć przez kolejny, już solidniejszy płot. Niestety, łoś zginął na miejscu, prawdopodobnie skręcił kark.
Na miejsce wysłano jeden zastęp straży pożarnej. Martwe zwierzę, przy pomocy koparki i lin, wyciągnięto z terenu posesji. Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania zabrali je do utylizacji.
W lasach Nadleśnictwa Elbląg żyje około 90 łosi.
— Co roku liczba tych zwierząt na naszych terenach wzrasta — mówi Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg. — Łoś to duże zwierzę i w związku z tym mają też ogromne zapotrzebowanie na pokarm.
AKT
— Co roku liczba tych zwierząt na naszych terenach wzrasta — mówi Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg. — Łoś to duże zwierzę i w związku z tym mają też ogromne zapotrzebowanie na pokarm.
AKT
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
łoś #2328946 | 88.156.*.* 15 wrz 2017 20:13
nie trzeba było straszyć zwierzaka, ci co tak robili są winni jego śmierci. W cywilizowanym kraju służby miejskie mają broń do usypiania zwierząt i robią to spokojne wywożąc uśpionego zwierzaka. W tak wielkim mieście jak Elbląg nie należało go tylko straszyć sam opuścił by to zbiorowisko ludzkie. Szkoda zwierzaka, że ginie taką śmiercią jask zadał mu człowiek.
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wycinają lasy pod budowe dróg #2328847 | 178.235.*.* 15 wrz 2017 17:02
i zwierzyna traci swoje rewiry, jest glodna. Na "Wójtowej Roli" nigdy nie było dzików a teraz chodza stadami, ryją, rozrywają płoty, szukają jabłek, ziemniaków i wyzerają cebulki kwiatowe.Gdzie sa mysliwi ?? Tego jest za duzo. Robia szkody i sa niebezpieczne
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Asling o funduszach środowiska #2328813 | 83.6.*.* 15 wrz 2017 16:11
NARESZCIE DOBRE WIEŚCI DOTYCZĄCE PRZYRODY: W KIELCACH WYWALONO NA ZBITY PYSK KIEROWNIKÓW / KOORDYNATORÓW Z FUNDUSZU OCHRONY ŚRODOWISKA. TO ZNACZY, ŻE I NA OLSZTYN NADCHODZI PORA. PiS MOŻNA LUBIĆ LUB NIE LUBIĆ - ALE DOBRĄ ROBOTĘ ROBI. BRAWO PIS!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
zjs #2328798 | 213.216.*.* 15 wrz 2017 15:56
A polski żubr przeszedł całą Polskę, przepłynął Odrę i pierwszy napotkany Niemiec zastrzelił go. Jednak to k......i naród. Jak tam ekolodzy obrońcy Puszczy Białowieskiej będą oburzeni? Żubr jest pod ochroną prawną także na obszarze UE.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
lion #2328778 | 88.156.*.* 15 wrz 2017 15:29
"Wcześniej zwierzę, jeszcze żywe, było widziane we wschodnich rejonach Elbląg, o czym na Facebooku pisali elblążanie. Krążyło między samochodami". Też mi sensacja.. Co innego, jak by było "wcześniej, już nieżywe zwierzę, krążyło między samochodami".
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz