Najciekawiej będzie w Elblągu. Kram Start podejmuje Perłę

2017-10-13 09:00:00(ost. akt: 2017-11-08 14:22:16)
Trener Startu Elbląg Andrzej Niewrzawa

Trener Startu Elbląg Andrzej Niewrzawa

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

To będzie najciekawszy mecz 6. kolejki spotkań kobiecej superligi. Piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg podejmują w najbliższy poniedziałek Perłę Lublin. Spotkanie w hali przy al. Grunwaldzkiej 135 rozpocznie się o godzinie 18.
Obrazek w tresci
Drużyny, które w najbliższym poniedziałek, zmierzą się w Elblągu mają w tym sezonie spore ambicje. Zarówno Kram Start Elbląg jak i Perła Lublin chcą stanąć na podium mistrzostw Polski.

Drużyna z Lublina to największy przegrany poprzedniego sezonu. Najbardziej utytułowany klub kobiecego szczypiorniaka zakończył rozgrywki bez medalu MP, na czwartym miejscu. To zdarzyło się po raz pierwszy od... 23 lat! Żeby było jeszcze ciekawiej, to lublinianki przegrały walkę o brązowy medal właśnie w... Elblągu. W maju, w ostatnim meczu sezonu, zremisowały z Kram Startem 26:26, a by myśleć o miejscu na podium musiały koniecznie wygrać. Fantastycznie wówczas w elbląskiej bramce broniła doświadczona Sołomija Szywierska. A w ataku szalała Sylwia Lisewska. Rzuciła siedem bramek i co więcej została królową snajperek kobiecej superligi.

Kram Start przed poniedziałkowym spotkaniem z Perłą zajmuje piąte miejsce w tabeli. Ostatnio przegrał z Zagłębiem w Lubinie 24:35.
— Przerwa w lidze, spowodowana występami reprezentacji, nam nie służyła — przyznaje trener drużyny z Elbląga Andrzej Niewrzawa. — Kilka naszych zawodniczek zostało powołanych do kadr narodowych w różnych kategoriach wiekowych, przez co nasze treningi odbywały się w okrojonym składzie. Trudno było realizować zajęcia techniczno-taktyczne i to odbiło się w meczu z Zagłębiem.

— To był wypadek przy pracy — stwierdza jedna z najlepszych zawodniczek elbląskiego klubu Sylwia Lisewska. — Przed nami kolejny zespół z górnej półki, ale gramy przed własną publicznością i zrobimy wszystko, by się zrehabilitować za ostatni, słaby występ. Do meczu podejdziemy z dużym zapałem. Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy. Jesteśmy przygotowane na walkę przez całe 60 minut gry. Drogą do sukcesu powinna być dobra gra w obronie.

Szkoleniowiec elblążanek Andrzej Niewrzawa ocenia, że najbliższy rywal jego drużyny dysponuje znacznie silniejszym składem niż w poprzednim sezonie.
— To bardzo dobre zawodniczki pod względem wyszkolenia technicznego. Zespół z Lublina jest naszpikowany reprezentantkami Polski i będzie w Elblągu robił wszystko, by wygrać — mówi. — Wiemy, jak mamy zagrać. Mam do dyspozycji 16 zawodniczek. Drogą do sukcesu będzie dobra gra w obronie oraz skuteczna w ataku.

Przed elblążankami trudne zadanie w poniedziałek, bo drużyna z Lublina jeszcze w tym sezonie nie przegrała. Do nowego sezonu przystąpiła pod nowym szyldem - MKS Perła. Z dotychczasowej współpracy z klubem zrezygnowała firma Selgros, a w jej miejsce działacze klubowi pozyskali nowego sponsora - miejscowy browar. Wymagania nowego sponsora są jednak jasne - interesuje go tylko zdobycie mistrzostwa kraju. Aby tak się stało działacze zatrudnili: jedną z najlepszych zawodniczek reprezentacji Polski Kingę Achruk (Budocinost Podgorica/Czarnogóra), bramkarkę Gabrijelę Besen (Chorwacja), skrzydłową Elenę Petkowską (Metalurg Skopje/Macedonia), Białorusinkę Walentynę Nieściaruk (Energa AZS Koszalin) oraz do zespołu z wypożyczenia powróciła Kristyna Repelewska (Korona Handball Kielce). Nowym trenerem Perły został Robert Lis, były szkoleniowiec piłkarzy ręcznych KPR Legionowo.

Początek sezonu drużyna z Lublina ma obiecujący. Wygrała wszystkie dotychczasowe mecze. Ostatnio o potencjale tego zespołu przekonał się KPR Jelenia Góra - lublinianki wygrały różnicą aż 26 bramek (45:19). Aż 11 bramek w tym spotkaniu rzuciła lewoskrzydłowa Dagmara Nocuń.
— Jak do tej pory graliśmy z rywalkami ze średniej półki ligowej i nie mieliśmy problemów ze zwycięstwami — ocenia trener lublinianek Robert Lis. — Cieszą na pewno punkty i styl naszej gry, który optymistycznie nastraja przed kolejnymi spotkaniami. Teraz czeka nas spore wyzwanie, bo zagramy z Kram Startem, który zalicza się do czołowych drużyn w kraju. Poniedziałkowy mecz powinien stać na wysokim poziomie.

Perła wystąpi w Elblągu bez leczących kontuzje: Alesji Migdaliowej, Kamili Skrzyniarz oraz Aleksandry Uzar.
JK

Mecze 6. kolejki:
sobota: Pogoń Szczecin — KPR Kobierzyce (godz. 16), Energa AZS Koszalin — Ruch Chorzów (17), Vistal Gdynia — Piotrcovia Piotrków Trybunalski (18); niedziela: UKS PCM Kościerzyna — KPR Jelenia Góra (17);
poniedziałek: Kram Start Elbląg — Perła Lublin (18)
mecz awansem: Metraco Zagłębie Lubin — Korona Handball Kielce 38:32 (22:15).

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mks #2351588 | 89.65.*.* 16 paź 2017 06:32

    nie od 13 a od 23 lat Lublin był bez madalu

    odpowiedz na ten komentarz

  2. hd #2349942 | 83.20.*.* 13 paź 2017 12:53

    Mks Lublin,nie Perła.

    odpowiedz na ten komentarz