Odsłonili tablicę pamiątkową na grobie Bogusława Strembskiego [zdjęcia]

We wtorkowej (31.10) uroczystości na cmentarzu Agrykola wzięła udział m.in. rodzina Bogusława Strembskiego.
— Jestem dumny z mojego taty — mówił syn Lech Strembski, znany w Elblągu szkoleniowiec piłki nożnej. — Dzisiaj młodym ludziom trudno znaleźć autorytet, a ja miałem to szczęście, że ten autorytet miałem w domu. Dziękuję mojemu tacie — dodał.

Bogusław Strembski był prezesem Olimpii przez blisko 40 lat. W tym czasie klub odnosił największe sukcesy. Po raz pierwszy elblążanka Helena Pilejczyk zdobyła medal olimpijski w łyżwiarstwie szybkim, a drużyna nie miała sobie równych w kraju. W krajowej czołówce była sekcja podnoszenia ciężarów, a piłkarze trzykrotnie awansowali do II ligi. Rozbudowano i zmodernizowano obiekty sportowe przy ul. Agrykola.

— Nie ma w Polsce drugiej takiej osoby, która przez 40 lat była prezesem jednego klubu — zauważył Marian Kulesza, prezes Elbląskiego Sportowego Klubu Nestora. — Gdy kierował klubem, Olimpia wychowała wielu olimpijczyków. Współpraca z nim zawsze była idealna. To był życzliwy, ciepły człowiek. Zawodnicy i trenerzy zawsze mówili o nim tylko dobrze.

Bogusław Strembski zmarł w październiku 2013 r. Miał 87 lat.
— To dzięki niemu miałem przyjemność służyć temu klubowi i sportowi elbląskiemu przez 37 lat. Klub przechodził różne fazy, było i tak, że nie było na wypłaty na pracowników. Bogusław Strembski był niezwykle oddany sprawie tego klubu — podsumował Zygmunt Prokop.

Paweł Guminiak, obecny prezes Olimpii, apelował o pamięć i modlitwę za zmarłych.
— Cieszę się, że klub Nestora w taki sposób upamiętnia sportowców, którzy zakończyli ziemską pielgrzymkę. To jest ważne. Oby to było kontynuowane. Wiemy, że każdy z nas będzie musiał zakończyć swój żywot i oby pamięć za pracę na rzecz sportu i Elbląga była ciągła i nieustanna. Dziękuję rodzinie, panu Leszkowi, który kontynuuję pracę swojego taty. Zachęcamy do modlitwy za zmarłych. Pamiętajmy o tych, którzy odeszli — mówił.

Elbląski Sportowy Klub Nestora powstał we wrześniu 2010 r. Do klubu należą byli zawodnicy, trenerzy i działacze sportowi. Tradycją klubu jest, że co roku przed Wszystkich Świętych funduje tablicę pamiątkową dla zmarłych osób zasłużonych dla elbląskiego sportu. W ten sposób upamiętnieni zostali już: Kazimierz Kalbarczyk, Witold Truszkowski, Henryk Szandala, Antoni Wieczorek, Aleksy Rogisz, Adam Wnęk, w ubiegłym roku Mieczysław Pleśniak i teraz Bogusław Strembski.
AKT