Złapali go, gdy jechał kradzionym samochodem. "Kupiłem po okazyjnej cenie"

2018-01-17 10:35:17(ost. akt: 2018-01-17 10:39:17)

Autor zdjęcia: mat. policji

Policyjna kontrola trzeźwości zakończyła się dla pewnego 26-latka zatrzymaniem w policyjnym areszcie. Okazało się, że jest trzeźwy, ale nie posiada prawa jazdy, a samochód, którym kierował, został skradziony.
We wtorek (16.01) około godz. 14.45 na ul. Niepodległości policjanci prewencji postanowili skontrolować mężczyznę kierującego osobowym audi na malborskich numerach rejestracyjnych.

— Okazało się, że 26-latek jest trzeźwy, ale nie ma dokumentów. Weryfikacja w policyjnej bazie potwierdziła, dlaczego mężczyzna nie posiada przy sobie prawa jazdy – bo, po prostu nie ma uprawnień do kierowania. Nie posiadał również dokumentów od samochodu — informuje komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

26-latek twierdził, że auto niedawno nabył po okazyjnej cenie 500 złotych. Problem był tylko w tym, że tablice rejestracyjne zaczepione na audi pochodziły od… forda mondeo.
— Sprawdzono numer vin i tu okazało się, że samochód o takim numerze został w grudniu 2017 r. skradziony. W konsekwencji auto trafiło na policyjny parking, a 26-latek do aresztu. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia — dodaje kom. Nowacki.