Piękny finał plebiscytu! Tak było na Balu Sportowca Dziennika Elbląskiego [zdjęcia]

W sobotni wieczór, podczas Balu Sportowca w Hotelu Młyn, ogłosiliśmy wyniki 12. plebiscytu na 10 Najpopularniejszych Sportowców „Dziennika Elbląskiego”. Głównymi bohaterami balu byli oczywiście sportowcy-laureaci. Gościliśmy także m.in. parlamentarzystów, samorządowców, przedsiębiorców - partnerów naszego plebiscytu, trenerów, działaczy oraz prezesów elbląskich klubów. Uroczyste ogłoszenie wyników transmitowaliśmy po raz drugi w historii na www.dziennikelblaski.pl oraz na naszym fanpage'u na Facebooku.

Głosowanie w plebiscycie trwało przez ponad dwa miesiące. Nasi Czytelnicy po raz kolejny docenili świetną postawę piłkarek ręcznych Kram Startu Elbląg, które w ubiegłym roku zdobyły brązowy medal mistrzostw Polski, zagrały również w finale Puchar Polski oraz w europejskich pucharach: Challenge Cup (w sezonie 2016/17) i Pucharze EHF (2017/18). Przypomnijmy, że przed rokiem plebiscyt wygrała kapitan elbląskiej drużyny Joanna Waga. W tej edycji pierwsze miejsce zdobyła natomiast Sylwia Lisewska, najlepsza snajperka Kram Startu i superligi poprzedniego sezonu, a także reprezentantka Polski.

— Dziękuję za oddane na mnie głosy. Nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie moje koleżanki z drużyny, sztab trenerski, działacze, sponsorzy, wszyscy, którzy wspierają sport w Elblągu — mówiła Sylwia Lisewska, która ma za sobą fantastyczny rok. — Jestem miło zaskoczona wygraną w plebiscycie. Kiedy przed rokiem byłam na Balu Sportowca mówiłam, że 2016 rok miałam udany. Myślę, że 2017 był dla mnie jeszcze lepszy, bo spełniłam swoje marzenia: od indywidualnych po klubowe. Zdobyłyśmy brązowy medal mistrzostw Polski, dla Elbląga pierwszy po wielu, wielu latach. Pojechałam z reprezentacją Polski na mistrzostwa świata, niesamowite przeżycie... Długo o tym marzyłam, ale urazy stawały mi na przeszkodzie, jednak to marzenie w końcu się spełniło. A do tego zdobyłam tytuł najlepszej snajperki superligi. Poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko.

Na drugim miejscu w plebiscycie znalazła się bramkarka elbląskiej drużyny Sołomija Szywerska, która jest jednym z najmocniejszych punktów Kram Startu. Wyniki elbląskich szczypiornistek doceniła także redakcja „Dziennika Elbląskiego”, przyznając Kram Startowi tytuł Drużyny Roku.

— Z całego serca chciałbym podziękować wszystkim osobom, które przyczyniają się do tego, że nasza drużyna jest w tak pięknej sytuacji — mówił wzruszony prezes Startu Stanisław Tomczyński. — Dziękuję panu prezydentowi Elbląga, panu marszałkowi i firmie Kram. To piękny sport... Dzisiaj nie udało się wygrać z Zagłębiem Lubin (w sobotę elblążanki przegrały 24:27 - red.), ale mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie już lepiej i będziemy walczyli o miejsce na podium — dodał.

Po raz kolejny uznanie naszych Czytelników zdobyli też kajakarze Olimpii, którzy odnoszą coraz większe sukcesy i nawiązują do najlepszych lat elbląskiego kajakarstwa. W finałowej dziesiątce znalazło się dwoje kajakarzy: Gabriel Gładykowski zajął szóste, a Marta Witkowska — ósme miejsce. Na Balu Sportowca nie mogła być obecna Marta, która przebywa teraz na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Portugalii. Ale dla uczestników balu przesłała filmowe pozdrowienia, w których dziękowała m.in. rodzicom i trenerom.
— Bardzo wam wszystkim dziękuję za oddane na mnie głosy i za wsparcie, które mi okazujecie. Kiedyś trener Wojciech Załuski powiedział mi, że marzenia się nie spełniają, a marzenia się spełnia. Więc trzymajcie za mnie kciuki — mówiła.

Trener Wojciech Załuski przypomniał, że w 1996 r. na igrzyskach olimpijskich w Atlancie startował kajakarz z Elbląga Grzegorz Kaleta.
— Mamy olbrzymią szansę powtórzyć ten wynik, bo Marta Witkowska ma szansę na start w igrzyskach: może już w 2020 r. w Tokio, a jak nie, to w 2024 w Paryżu. Marta w 2024 r. będzie miała 25 lat, a to jest najlepszy wiek dla sportowca — powiedział trener Załuski.

Na trzecim miejscu znalazł się głosami Czytelników kickbokser EKK Artur Zieliński, który odbierając statuetkę, dziękował m.in. swojemu trenerowi Piotrowi Lichocińskiemu.
— Bez niego pewnie nie poznałbym tego sportu i się w nim nie zakochał. Niezmiernie się cieszę, że jestem w gronie laureatów — mówił.
Nasi Czytelnicy docenili po raz kolejny także Igora Janika. Młody szachista Hetmana Elbląg po raz ósmy znalazł się w gronie laureatów tego plebiscytu (raz nawet wygrał: w 2011 r.), tym razem zajmując czwarte miejsce. Tuż za nim uplasował się Mariusz Bojanowski, przedstawiciel sportów siłowych, który specjalizuje się w martwym ciągu.

Wśród najpopularniejszych znaleźli się również: piłkarz ręczny Mebli Wójcik Elbląg Piotr Adamczak, piłkarz Daniel Baran (Dąb Kadyny), a dziesiątkę laureatów zamknęła pięściarka Kontry Elbląg Karolina Miętka.

Podczas sobotniej gali przyznaliśmy również wyróżnienia dla Trenera Roku i Wydarzenia Roku. Redakcyjna kapituła doceniła pracę Adama Borosa, szkoleniowca piłkarzy II-ligowej Olimpii Elbląg. Przede wszystkim za to, że dzięki niemu kibice uwierzyli, że Olimpia może wrócić do I ligi.

— Nie spodziewałem się tej nagrody. W pierwszym rzędzie chciałbym pogratulować zarządowi klubu trafnej decyzji sprzed czterech lat. Bo od tylu lat wspólnie pracujemy. Moja nagroda to jest efekt pracy całego zespołu. Bez wyników pierwszego zespołu by mnie tutaj nie było, więc bardzo serdecznie dziękuję zawodnikom — mówił Trener Roku.

Za sportowe Wydarzenie Roku 2017 został uznany Bieg Piekarczyka, w którym wystartowało blisko 800 osób. — Korzystając z okazji, już teraz chciałbym zaprosić na X Bieg Piekarczyka. Zapewniam, że będzie świetny — zachęcał Andrzej Bugajny, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu.
Jerzy Kuczyński, Arkadiusz Kolpert