Trojaczki opuściły szpital wojewódzki. Szczęśliwi rodzice mówią: damy radę

2018-02-09 15:11:47(ost. akt: 2018-02-09 15:22:54)

Autor zdjęcia: Anna Kowalska/Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu

Sześć tygodni — tyle potrzeba było czasu, aby trojaczki - trzy dziewczynki urodzone pod koniec ubiegłego roku w szpitalu wojewódzkim w Elblągu, zostały wypisane do domu. W piątek, serdecznie żegnane przez personel szpitala, ruszyły na podbój Malborka.
Zosia, Marysia i Kasia przyszły na świat 29 grudnia 2017 r. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym przy ul. Królewieckiej w Elblągu. Ważyły: 1140, 1130 i 980 gramów. Po sześciu tygodniach ich waga urodzeniowa się podwoiła: 2255, 2410 oraz 2220 gramów). Co najważniejsze, lekarze potwierdzili, że dziewczynki są zdrowe i mogą opuścić szpitalny oddział.

— W szpitalu były bardzo spokojne, dużo spały, raczej nie należały do tych płaczących — mówi mama dziewczynek, pani Anna, dodając. — Mam nadzieję, że w domu też będą takie grzeczne?

"Potrójne szczęście" to pierwsze dzieci państwa Anny i Krzysztofa z Malborka.
— Kiedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli trojaczki? — zastanawia się pan Krzysztof. — To było już po drugim USG. Wiadomość była mocna, nie powiem, ale zaraz potem wyjechaliśmy na wakacje, więc mieliśmy szansę przemyśleć to wszystko na spokojnie.

— Bardzo czekałam na dzień, kiedy będziemy mogli w końcu całą rodziną wrócić do domu — mówi mama trojaczek, pokazując stosy maleńkich ubranek przygotowanych dla trzech córeczek i zapewniając, że w domu jest "tego wszystkiego" jeszcze więcej. — Na razie pokupowaliśmy dla wszystkich dziewczynek identyczne rzeczy. Wiemy jednak, że przyjdzie taki dzień, kiedy każda z nich będzie chciała zaakcentować swoją odrębność.

Zanim jednak dziewczynki zostały "przystrojone do wyjścia" zaliczyły jeszcze niezbędną zmianę pampersów oraz ostatnie szpitalne karmienie - równocześnie na trzy pary rąk, bo mamę i tatę musiała tu wspomóc jeszcze pielęgniarka.
— W domu bardzo liczymy na pomoc dziadków. Bez nich byłoby nam bardzo trudno — mówi pani Anna, a z jej twarzy bije energia i uśmiech. — Damy radę — zapewnia.

— Tak długo czekali na dzieci i w końcu się doczekali! — cieszy się mama pani Anny, babcia trzech dziewczynek. — Ja też tyle czasu czekałam na pierwszą wnuczkę. Więc los obdarował mnie potrójnie!

Personel Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu życzy Zosi, Marysi, Kasi a także rodzicom i bliskim trzech pięknych dziewczynek wszystkiego, co najlepsze. Niech dopisują Wam zdrowie i siły! Dobrego, pięknego życia! Do tych życzeń dołącza się również nasza redakcja.

Więcej zdjęć z pożegnania trojaczek w szpitalu wojewódzkim można zobaczyć na stronie internetowej placówki — tutaj.

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Etam #2437172 | 88.156.*.* 9 lut 2018 16:25

    Super wiadomość że rodzice zadowoleni, dzieciaczki zdrowe. Dobrze że jest pomoc ze strony państwa 500+, bo jak byłoby PO to by dali, ale dla imigrantów ekonomicznych na najnowsze srajfony.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. ZOMOWIEC #2437184 | 79.184.*.* 9 lut 2018 16:42

    nawet w takim temacie propagandzista PiSu znajdzie zajęcie =D żenada+

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  3. M. #2437206 | 176.221.*.* 9 lut 2018 17:10

    Wyjątkowo piękne dzieciaczki. Najlepsze życzenia dla córeczek i szczęśliwych rodziców!

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  4. Gratuluję Rodzicom #2437260 | 81.190.*.* 9 lut 2018 18:43

    Wybraliście dla swoich córek piękne imiona.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  5. Rafik #2437265 | 81.190.*.* 9 lut 2018 18:49

    Trzymaj się, chłopie ;-) Cztery babki w domu... Ja mam tylko dwie (o Matko i Córko ;-), a czasem trudno je przegadać ;-D

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)