Na to elbląski port czekał 10 lat. Mamy punkt odpraw fitosanitarnych

2018-02-26 15:50:15(ost. akt: 2018-02-26 15:52:44)
W punkcie zatrudnionych zostało dwóch inspektorów

W punkcie zatrudnionych zostało dwóch inspektorów

Autor zdjęcia: Anna Dawid

Po dziesięciu latach starań w poniedziałek (26.02) w elbląskim porcie otwarto punkt odpraw fitosanitarnych. Pozwoli on na poszerzenie asortymentu przyjmowanych tutaj towarów. To, w kontekście planowanego przekopu przez Mierzeję Wiślaną jest dużą szansą na rozwój portu.

Po dziesięciu latach starań w elbląskim porcie otwarto punkt odpraw fitosanitarnych. Pozwoli on poszerzyć paletę przyjmowanych tutaj towarów.

— Będzie mogło być sprowadzane drewno roślin iglastych, niektóre gatunki roślin drzew liściastych, jak jesion, wiąz, orzech. Są to poszukiwane towary, a możliwe do uzyskania po stronie Federacji Rosyjskiej — mówi Maria Paszko, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Nasiennictwa i Ochrony Roślin.

Jak podkreśla Witold Wróblewski, prezydent Elbląga fitosanitarna odprawa graniczna, to wielka szansa na rozwój elbląskiego portu.
— Przytoczę taki przykład: zakład celulozowo–papierniczy w Kwidzynie był zainteresowany sprowadzaniem dla nich zrębków, ale oczywiście warunkiem było zrobienie badań fitosanitarnych. W elbląskim porcie dotychczas ich nie wykonywano, teraz to się zmieni. Poszerzamy dla portu elbląskiego paletę towarów, które mogą tutaj dotrzeć. Już na początku mojej kadencji podjąłem temat badań fitosanitarnych. Z wojewodą warmińsko-mazurskim zostało podpisane porozumienie dotyczące współpracy w tej sprawie. Wyposażenie punktu odpraw oraz udostępnienie miejsca było naszym zadaniem, część związaną z pracownikami i funkcjonowaniem punktu odpraw wziął na siebie wojewoda — mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski podkreśla, że uruchomienie odpraw jest szczególnie ważne w kontekście planowanego przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
— Odprawy fitosanitarne będą wówczas niezwykle potrzebne i będą pozytywnie wpływały na rozwój gospodarczy subregionu elbląskiego. Okazuje się, że najbardziej przy ich uruchomieniu nie liczyły się pieniądze, ale dobra wola i ludzie. Chciałbym wspomnieć o pośle Leonardzie Krasulskim, który bardzo pilnował tej sprawy oraz o ministrze rolnictwa Zbigniewie Babalskim, który wydał rozporządzenie otwierające możliwość wprowadzenia odpraw fitosanitarnych — mówi Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski.

Samorząd Elbląga wydał na uruchomienie odpraw 70 tys. zł. W punkcie kontroli zatrudnionych zostało dwóch inspektorów.
Port w Elblągu jest największym polskim portem Zalewu Wiślanego. To port regionalny, obsługującym zalewową i bałtycką żeglugę przybrzeżną towarową i pasażersko - turystyczną. Rocznie przewozi się w Elblągu ponad 30 tys. pasażerów. Najwięcej z przeładunków to przeładunki węgla i materiałów budowlanych (drobnicy).
daw
Czytaj e-wydanie

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no fajnie #2449081 | 91.196.*.* 27 lut 2018 10:01

    tylko czy nie mogli ubrać inspektorów jakoś ładniej - ona w za dużej kurtce on w za małej. Jak oni wyglądają - a sa młodzi pełni energii a przez to ubranie wyglądają niepoważnie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz