Kram Start pokonał Energę i gra dalej w Pucharze Polski

KRAM START ELBLĄG — ENERGA AZS KOSZALIN 33:24 (17:14)
Kram Start: Szywerska, Powaga — Balsam 4, Choromańska 1, Świerczek 2, Waga 2, Jędrzejczyk 2, Dorsz, Kozimur, Szynkaruk 2, Lisewska 8, Stokłosa 5, Świerżewska 1, Jaschhuk 3, Kwiecińska 3. Kary: 4 min
Najwięcej dla Energi: Mazurek 6, Roszak i Michałów po 5. Kary: 6 min

Piłkarki ręczne Kram Startu, by odnieść w środę zwycięstwo musiały być konsekwentne w obronie i zdyscyplinowane w ataku, w szczególności przy wyprowadzaniu kontr. Rywalki nie chciały być gorsze i publiczność w hali przy al. Grunwaldzkiej obejrzała mecz na dobrym poziomie.

Emocje rozpoczęły się już od pierwszego gwizdka sędziów. Wynik spotkania otworzyła Joanna Waga, ale po czterech minutach na prowadzenie wyszły szczypiornistki z Koszalina (3:2), by w 7. min powiększyć przewagę do dwóch bramek (6:4). Jak się później okazało, to były jedyne momenty w tym spotkaniu, kiedy Energa była na prowadzeniu.

Gospodynie zaczęły grać konsekwentniej przy wyprowadzaniu kontr i na efekty długo nie trzeba było czekać. Po golach Sylwii Lisewskiej, Magdy Balsam oraz Aleksandry Stokłosy było 7:6 i prowadzenia nie oddały już do końcowej syreny. Drużyna z Koszalina, jak przystało na czołowy zespół superligi, nie odpuszczała i odpowiadała ciosem za cios. W 16. min na tablicy wyników pojawił się remis 9:9, a zaledwie pięć minut później kolejny 13:13. Pod koniec pierwszej połowy skuteczniejsze były elblążanki. Do szatni schodziły z przewagą trzech bramek. Trzeba wspomnieć, że koszalinianki w pierwszej połowie nie wykorzystały trzech rzutów karnych - obroniła je Klaudia Powaga.

Po przerwie szczypiornistki Kram Startu grały jak w transie - szybko powiększały przewagę, a na dodatek dobrze broniła Sołomija Szywerska. Rywalki były bezradne. W 45. min było już 25:18 i trudno było przypuszczać, że Energa jest w stanie odwrócić losy tego spotkania. Kiedy na 10 minut przed końcową syreną przewaga urosła do ośmiu bramek (27:19) trener elblążanek Andrzej Niewrzawa dał pograć zmienniczkom, oszczędzając podstawowe zawodniczki przed niedzielnym, ligowym meczem z Energą AZS w Koszalinie.

— Jestem zadowolony z postawy całego zespołu. Wszystko jak na razie układa się po naszej myśli. Teraz czeka nas kolejna „wojenka” z tym zespołem o ligowe punkty w Koszalinie. Łatwo nie będzie, ale my jedziemy podbudowani tym sukcesem po punkty — mówi trener Andrzej Niewrzawa.

Do półfinałów PP awansowały również: Pogoń Szczecin, Perła Lublin i obrońca trofeum Zagłębie Lubin. Mecze tej rundy zostały zaplanowane na 11 i 18 kwietnia.

Pozostałe wyniki 1/4 finału PP:
Pogoń Szczecin — GTPR Gdynia 28:25 (16:10)
KPR Kobierzyce — Perła Lublin 16:26 (8:12)
Zagłębie Lubin — UKS PCM Kościerzyna 32:23 (17:9)

Mecze 1/2 finału PP - 11 i 18 kwietnia
SPR Szczecin Pogoń — Kram Start Elbląg
Metraco Zagłębie Lubin — MKS Perła Lublin
JK