Olimpia przegrała z Wartą w Poznaniu. Awans się oddala

>>> WARTA POZNAŃ — OLIMPIA ELBLĄG 1:0 (1:0)
1:0 — Kita (3); czerwona kartka: Kita (Warta)
Olimpia: Tułowiecki — Lewandowski, Wenger, Balewski, Filipczyk, Korkliniewski, Stępień (74 Kurbiel), Lisiecki (63 Kiełtyka), Szmydt (89 Szołtys), Danowski (60 Niburski), Kołosow

Trzy zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki to bilans gry piłkarzy II-ligowej Olimpii Elbląg w rundzie wiosennej. Taki dorobek pozwolił żółto-biało-niebieskim na to, by utrzymać się na piątej pozycji w tabeli, ale... W miniony weekend wszystkie zespoły, które wyprzedzają elblążan w tabeli, oprócz lidera z Jastrzębia, powiększyły swoją przewagę punktową. Olimpia jeszcze przed meczem z Wartą traciła do czwartego miejsca, dającego grę w barażach o I ligę, cztery punkty - teraz strata urosła do siedmiu. Droga do I ligi staje się coraz bardziej kręta...

W sobotę Warta pokonała Olimpię 1:0 i tym samym przerwała jej serię dziesięciu meczów na wyjeździe bez porażki oraz udanie zrewanżowała się za porażkę z pierwszej rundy w Elblągu 0:1. Trzeba przyznać, że elblążanie nie zawiesili poprzeczki zbyt wysoko. Jedynego gola w stolicy Wielkopolski stracili już na początku spotkania. W 3. min po prostopadłym, świetnym podaniu Artura Marciniaka w polu karnym znalazł się Przemysław Kita, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem Kacprem Tułowieckim i posłał tuż obok niego piłkę do siatki.

W pierwszej połowie elbląskim obrońcom najbardziej życie uprzykrzał Jakub Kiełb. 24-letni piłkarz Warty szalał na lewej stronie boiska i później to po jego zagraniach było najgroźniej pod bramką żółto-biało-niebieskich. Tych sytuacji jednak nie było też zbyt wiele, bo czujnie spisywali się obrońcy Olimpii.
Gorzej było w ataku, bo tutaj gra gościom się nie kleiła. W pierwszej połowie nie stworzyli żadnej groźniejszej sytuacji pod bramką rywala. Nie lepiej było w drugiej połowie, mimo kolejnych zmian w składzie. Warty odnotowania był strzał Radosława Stępnia w 72. min, po którym świetnie interweniował bramkarz.

Ostatnie 10 minut Warta grała w dziesiątkę, bo po raz drugi żółtą kartką, a konsekwencji czerwoną, został ukarany Kita. Piłkarze Olimpii w ostatnich minutach atakowali dosłownie całym zespołem, bo przy rzucie wolnym do przodu poszedł także Tułowiecki, ale nie potrafili jednak doprowadzić do wyrównania.

Zespół z Poznania po sobotnim zwycięstwie awansował na drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając ŁKS Łódź. Olimpia kolejny mecz rozegra już w najbliższą środę na własnym stadionie z Wisłą Puławy (godz. 17).

Pozostałe wyniki 29. kolejki:
Gwardia Koszalin — GKS Bełchatów 1:3
ROW 1964 Rybnik — MKS Kluczbork 1:1
Legionovia Legionowo — Gryf Wejherowo 1:2
Rozwój Katowice — Błękitni Stargard 1:0
Siarka Tarnobrzeg — Stal Stalowa Wola 2:2
Garbarnia Kraków — GKS 1962 Jastrzębie 3:1
Radomiak Radom — Znicz Pruszków 2:1
Wisła Puławy — ŁKS Łódź 0:0

II LIGA
1. GKS Jastrzębie 58 44:20
2. Warta 51 38:23
3. ŁKS 50 33:18
4. Radomiak 50 46:31
5. Olimpia 43 39:33
6. Garbarnia 43 38:31
7. Siarka 42 43:40
8. GKS Bełchatów 39 44:38
9. ROW Rybnik 38 44:46
10. Rozwój 37 26:32
11. Błękitni 37 29:27
12. Znicz 35 35:41
13. Gryf 34 33:41
14. Wisła 34 31:34
15. Stal 31 28:35
16. Kluczbork 30 28:41
17. Legionovia 23 30:44
18. Gwardia 23 27:61