Jerzy Wcisła: czy Straż Marszałkowska to polityczny cenzor?

2018-05-28 12:20:12(ost. akt: 2018-05-28 12:54:30)
Konferencja prasowa Jerzego Wcisły

Konferencja prasowa Jerzego Wcisły

Autor zdjęcia: Anna Dawid

W poniedziałek (28.05), podczas konferencji prasowej, senator Jerzy Wcisła (PO) poinformował, że Straż Marszałkowska uniemożliwiła mu przekazanie podpisów mieszkańców Elbląga popierających protestujących w Sejmie rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi.
W Elblągu 21 maja, podczas demonstracji solidarności z protestującymi w Sejmie rodzicami z dziećmi niepełnosprawnymi, kilkudziesięciu elblążan podpisało się pod hasłem „Elbląg solidarny z rodzicami osób niepełnosprawnych".

— 26 maja pojechałem do Warszawy, by przekazać ten dokument osobom protestującym. Przez myśl mi nie przeszło, że mogę mieć trudności, by wejść z nim do Hotelu Poselskiego — mówi senator Jerzy Wcisła (PO).

Jak podkreśla senator, po kontroli i prześwietleniu bagażu, przejściu przez bramki w hotelu, kazano mu wyjąć i rozwinąć arkusz z podpisami.

— Po zobaczeniu treści strażnicy stwierdzili, że z arkuszem nie wejdę do hotelu. Na pytanie o podstawy takiej decyzji usłyszałem, że jest to zarządzenie marszałka Sejmu. Oświadczyłem, że senatora zarządzenia sejmowe nie dotyczą. Bez skutku — mówi senator Wcisła.

Jak mówi Jerzy Wcisła, dotychczas zasadą było, że Straż Marszałkowska nigdy nie kontroluje parlamentarzystów.
— Wcześniej wnosiłem legalnie żywność protestującym, bo tylko parlamentarzyści mogli to robić. Nawet, gdy zobaczyłem bramki w hotelu, uznałem, że są to środki bezpieczeństwa związane ze Zgromadzeniem Parlamentów NATO, poinformowano nas bowiem, że w tych dniach wszystkie osoby wchodzące do Sejmu będą podlegały kontroli pirotechnicznej — wyjaśnia senator Wcisła

Ostatecznie arkusz z podpisami trafił do depozytu.
— Z małą kopią postanowiłem pójść do protestujących. Między hotelem a senatem na kolejnym punkcie kontrolnym zostałem zatrzymany i wylegitymowany. Funkcjonariusz poinformował mnie, że bez legitymacji NATO nie mam prawa wejść na teren Sejmu i Senatu. Nie dotarłem więc do protestujących, nie wykonałem zadania, o które prosili mnie mieszkańcy Elbląg, czyli mojego okręgu wyborczego — mówi Jerzy Wcisła.

Senator uważa, że marszałek Sejmu nadużył swoich uprawnień. W poniedziałek (28.05) wysłał więc do marszałka Senatu protest, w którym pyta m.in. dlaczego marszałek Senatu wydaje zarządzenia, które obowiązują senatorów i czy Straż Marszałkowska posiada kompetencje cenzora politycznego. Pyta również dlaczego uniemożliwiono mu wstęp do Senatu, i czy Straż Marszałkowska posiada kompetencje cenzora politycznego?
daw

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. P.....e lewactwo #2509736 | 109.241.*.* 29 maj 2018 00:15

    No popatrz. Ten pluszowy łoś nie da o sobie zapomnieć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz