Concordia coraz mocniejsza

• KP Starogard Gdański — Concordia Elbląg 1:1 (0:1)
0:1 — Malanowski (30), 1:1 — Karczewski (77 karny)
Concordia: Kostrzewski — Edil, Szawara, Kopeć, Lubiejewski, Vinicius, Misiak, P. Pelc, Bukacki, Lenart, Malanowski. Grali jeszcze: Spychalski, Rogoz, Załucki, Komuniewski, Sawicki, Michnowski, Pasik

W wyjściowym składzie Concordii zagrali już zatwierdzeni do tego klubu: najlepszy snajper IV ligi Patrycjusz Malanowski (Błękitni Pasym), były stoper III-ligowej wówczas Concordii Sebastian Kopeć (Polonia Poraj), a także Brazylijczyk Carlos Vinicius. Grali też Tomasz Szawara i Radosław Lenart (obaj Kaczkan Huragan Morąg) oraz znany elbląskim kibicom Radosław Bukacki (Kotwica Kołobrzeg), którzy podobno jeszcze w tym tygodniu mają podpisać umowy z Concordią.

— Mieliśmy w tym meczu przewagę i powinniśmy wygrać ten pojedynek różnicą co najmniej dwóch goli, ale zabrakło nam skuteczności — ocenia trener elblążan Łukasz Nadolny. — Doskonałych „setek” nie wykorzystali Marcin Michnowski i Radosław Lenart, a jedynego gola zdobyliśmy po strzale Malanowskiego, który przejął prostopadłe podanie z głębi pola od Viniciusa i będąc sam na sam z bramkarzem, nie zmarnował sytuacji.

Już w środę (18.07) Concordia zagra kolejny mecz towarzyski z III-ligową Wierzycą Pelplin (stadion przy ul. Krakusa, godz. 18). Rozgrywki warmińsko-mazurskiej IV ligi ruszają 11-12 sierpnia, a elblążanie na początek zagrają u siebie z Motorem Lubawa.
JK