Pogranicznicy pożegnali Fuksa. Pracował dla nich dziewięć lat

Po dziewięciu latach służby w Warmińsko-Mazurskim Oddziale Straży Granicznej pies o imieniu Fuks odszedł na zasłużoną emeryturę. Czworonożny przyjaciel od maja 2009 roku wspólnie ze swoim przewodnikiem chor. szt. SG Marcinem Kościug realizował zadania w bezpośredniej ochronie granicy państwowej. Przez okres swojej służby był on w pracy 3140 dni i za każdym razem kiedy wychodził do służby cieszył się ogromnie. Dał się poznać nie tylko jako bardzo dobry pies służbowy o specjalności tropiącej, ale przede wszystkim jako prawdziwy przyjaciel. Wielokrotnie towarzyszył funkcjonariuszom z PSG w Grzechotkach w działaniach mających na celu promowanie Straży Granicznej oraz współpracę z ludnością pogranicza. Jego usposobienie, nienaganne posłuszeństwo i duża cierpliwość najbardziej widoczne były w trakcie spotkań z dziećmi.

Fuks pomógł w zatrzymaniu sprawców różnych przestępstw i wykroczeń. Uczestniczył w poszukiwaniu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę wbrew przepisom oraz weszły na pas drogi granicznej. To on przyczynił się do zatrzymania mężczyzn przemycających nielegalne papierosy przez zieloną granicę.

Komendant z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach ppłk SG Tomasz Chwietkiewicz podziękował przewodnikowi i Fuksowi za dotychczasową wspólną służbę, a podopiecznemu wręczył smakołyki.

Od 14 lipca Fuks będzie wiódł sielankowe życie z dala od szkoleń, długich patroli oraz dyscypliny służbowej u boku swojego opiekuna Marcina Kościug.
Informacja SG