Kierowca autobusu przytrzasnął drzwiami starszą kobietę. Później zachował się jeszcze gorzej
2018-08-07 11:21:50(ost. akt: 2018-08-07 11:28:16)
Kierowca autobusu „przyciął” drzwiami starszą kobietę i ruszył z przystanku. Chwilę później otworzył drzwi i ta przewróciła się. Kierujący zawiózł kobietę pod przychodnię lekarską, którą miał po drodze i podał jej nawet swoje dane oraz numer boczny autobusu, gdyby ta potrzebowała pomocy. Niestety, wszystkie przekazane dane były zmyślone. Mężczyzna zrobił tak, by uniknąć odpowiedzialności i zatrzeć swoją tożsamość. Jego prawdziwe dane ustalili dopiero policjanci.
Zdarzenie miało miejsce w maju tego roku przy ul. Łęczyckiej.
— Tam mężczyzna kierujący autobusem w trakcie, gdy pasażerowie opuszczali pojazd zakleszczył drzwiami starszą kobietę, a następnie ruszył. Kiedy drzwi autobusu otworzyły się, to kobieta upadła na chodnik, doznając otarć i drobnego urazu głowy — informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— Tam mężczyzna kierujący autobusem w trakcie, gdy pasażerowie opuszczali pojazd zakleszczył drzwiami starszą kobietę, a następnie ruszył. Kiedy drzwi autobusu otworzyły się, to kobieta upadła na chodnik, doznając otarć i drobnego urazu głowy — informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna kierujący autobusem świadomie nie poinformował o zdarzeniu służb, tylko przekonał kobietę by ta pojechała z nim na pętlę autobusową.
— Następnie wysadził ją przy przychodni na ul. Bema, mówiąc, że tam udzielą jej pomocy. Kobieta poprosiła kierowcę, by ten podał swoje dane. Mężczyzna uczynił to, zapisując dane na kartce. Jak się okazało imię i nazwisko mężczyzny zostały zmyślone tak samo jak numer boczny autobusu, który zapisał mężczyzna — dodaje kom. Nowacki.
— Następnie wysadził ją przy przychodni na ul. Bema, mówiąc, że tam udzielą jej pomocy. Kobieta poprosiła kierowcę, by ten podał swoje dane. Mężczyzna uczynił to, zapisując dane na kartce. Jak się okazało imię i nazwisko mężczyzny zostały zmyślone tak samo jak numer boczny autobusu, który zapisał mężczyzna — dodaje kom. Nowacki.
Policjanci wyjaśniając okoliczności zdarzenia ustalili, że pod takim nazwiskiem nie ma zatrudnionego kierowcy w spółkach komunikacji miejskiej. Ale ustalili prawdziwe dane mężczyzny.
— Kierujący już w rozmowie z policjantami przyznał, że chciał uniknąć odpowiedzialności. Tej jednak nie uniknął, a nawet poniesie większą odpowiedzialność z uwagi na swoje karygodne i nieetyczne zachowanie. 50-letni mężczyzna zostanie ukarany grzywną w wysokości 1000 złotych oraz 6 miesięcznym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów – mężczyzna przystał na dobrowolne poddanie się takiej karze — informuje kom. Nowacki.
— Kierujący już w rozmowie z policjantami przyznał, że chciał uniknąć odpowiedzialności. Tej jednak nie uniknął, a nawet poniesie większą odpowiedzialność z uwagi na swoje karygodne i nieetyczne zachowanie. 50-letni mężczyzna zostanie ukarany grzywną w wysokości 1000 złotych oraz 6 miesięcznym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów – mężczyzna przystał na dobrowolne poddanie się takiej karze — informuje kom. Nowacki.
Policjanci przekazali już do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wkt3 #2551495 | 78.88.*.* 8 sie 2018 07:25
Kawał chama
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Szkieletor #2550965 | 46.186.*.* 7 sie 2018 13:13
The bill po prostu!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
idiota nie kierowca #2550950 | 212.160.*.* 7 sie 2018 12:55
współczuję jego rodzinie. Pani życzę za to wszystkiego dobrego!
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz