Medalowe sukcesy kajakarzy Olimpii na olimpiadzie młodzieży

2018-08-13 21:44:56(ost. akt: 2018-08-13 21:48:27)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Młodzi kajakarze Olimpii Elbląg wywalczyli trzy medale, w tym dwa złote i jeden srebrny, na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Poznaniu. Największą niespodzianką sprawili w wyścigu K-4 na 1000 m, kończąc go na pierwszym miejscu.
W niedzielę zakończyły się zmagania kajakarzy na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, które odbywały się na torze regatowym Malta w Poznaniu. Dla juniorów młodszych to najważniejsze zawody w kraju. Ponownie w tym sezonie z dobrej strony pokazali się reprezentanci elbląskiej Olimpii, trenowani przez Agnieszkę Banaś i Wojciecha Załuskiego. W Poznaniu trzykrotnie stawali na podium. Ich dorobek to dwa złote medale i jeden srebrny.

— Największą niespodzianką jest wywalczenie złotego medalu przez czwórkę kajakarzy w K-4 na 1000 metrów — ocenia trener Załuski. — Zespół w składzie: Paweł Krauze, Gabriel Gładykowski, Igor Komorowski i Przemysław Rojek nie miał sobie równych. Od samego startu płynęli w dobrym tempie i nie oglądając się na innych. Dzięki bardzo dobremu finiszowi ku zaskoczeniu wszystkich okazali się najlepsi.

— Co ciekawe, w tym składzie trenowali zaledwie miesiąc, bo wcześniej brakowało nam w klubie takiego kajaku. Dzięki pomocy prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego udało się zakupić taki sprzęt i zdobyć złoty medal — dodaje Agnieszka Banaś.

Tytuł wicemistrzowski w tej konkurencji przypadł AZS AWF Poznań, a medal brązowy Górnikowi Czechowice-Dziedzice.
— Podobno w miarę jedzenia rośnie apatyt. Tak było w kolejnym wyścigu w K-2 na dystansie 5000 metrów. Igor Komorowski i Gabriel Gładykowski, którzy wcześniej wywalczyli złoto w K-4 na 1000 metrów, tym razem wiosłowali w duecie na pięć razy dłuższym dystansie i znów sięgnęli po złoty medal — dodaje Załuski. — W tym wyścigu nasi zawodnicy przewyższali rywali o klasę, ani przez moment nie byli zagrożeni i do mety dopłynęli ze znaczną przewagą nad pozostałymi osadami.
Kolejne miejsca na podium w K-2 na 5000 metrów zajęli kajakarze Sparty Augustów i Górnika Czechowice-Dziedzice.

Trenerzy Olimpii liczyli także na złoty medal w K-2 na 1000 m.
— Niepokonani od dwóch sezonów, ubiegłoroczni mistrzowie Polski w tej konkurencji, Przemysław Rojek i Adam Witkowski tym razem musieli się zadowolić tylko srebrnym medalem — mówi Agnieszka Banaś. — Ten wyścig wygrała osada Admira Gorzów Wielkopolski.

Kajakarze Olimpii startowali również w „jedynkach”. — I to z dobrym skutkiem — dodaje trener Banaś.

Adam Witkowski w K-1 na 1000 m był piąty. Tę samą lokatę wywalczył w C-1 na 5000 m Józef Głuch. Sporą szansę na miejsce na podium miał Paweł Krauze w K-1 na 5000 m. W połowie dystansu, znajdując się na pozycji medalowej, miał wywrotkę i nie ukończył wyścigu.

Punktację medalową wygrała Zawisza Bydgoszcz z 13 krążkami (cztery złote, cztery srebrne, pięć brązowych), przed Orłem Wałcz 4 (3,1,0) i AZS AWF Poznań (2, 4, 4). Olimpia z trzema medalami została sklasyfikowana na piątej pozycji.

Warto wspomnieć, że tydzień wcześniej w Bydgoszczy odbyły się mistrzostwa Polski młodzików. Tutaj w wyścigu kanadyjkarzy „w dwójkach” na 2000 m brązowy medal zdobyły 14-letnie reprezentantki Korony Elbląg Julia Szmydt i Klara Bielawska.
JK