Remis Concordii, porażki Olimpii II i Zatoki [IV liga, 5. kolejka]

2018-09-02 13:34:54(ost. akt: 2018-09-02 13:43:24)
O piłkę z rywalem walczy Paweł Tomkiewicz (GKS, zielona koszulka), który w Elblągu zmarnował rzut karny, ale zdobył za to gola na 1:2

O piłkę z rywalem walczy Paweł Tomkiewicz (GKS, zielona koszulka), który w Elblągu zmarnował rzut karny, ale zdobył za to gola na 1:2

Autor zdjęcia: Wiesław Raczkowski

Kroczący w IV lidze od zwycięstwa do zwycięstwa piłkarze Concordii Elbląg stracili pierwsze w tym sezonie punkty. W sobotę drużyna Łukasza Nadolnego zremisowała na własnym stadionie z GKS Wikielec 2:2.
• Concordia Elbląg — GKS Wikielec 2:2 (1:0)
1:0 — Edil (7), 1:1 — Kwiatkowski (49), 1:2 — Tomkiewicz (58), 2:2 — Edil (90+2 karny); czerwona kartka: Piórkowski (GKS)
Concordia: Kostrzewski — Edil , Szawara, Rogoz (43 Lewandowski), Pawłowski, Bukacki, Tomczuk (72 Lubiejewski), Pelc (60 Ciesielski), Skierkowski, Malanowski, Lenart

Kibice w Elblągu obejrzeli w sobotę bardzo interesujący mecz.
— Oba zespoły pokazały się z jak najlepszej strony, a wynik tego spotkania nie krzywdzi żadnej ze stron — ocenił prezes GKS Krzysztof Bączek.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli lidera w Elblągu, którego już w 7. min objął prowadzenie. Sebastian Tomczuk z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne, tam najwyżej w powietrze wyskoczył Edil de Souza Barros i głową skierował piłkę w stronę bramki. Ta jeszcze odbiła się od poprzeczki i ugrzęzła w siatce.
Zaledwie kilka minut mogło być już 2:0. Po strzale Radosława Bukackiego piłkę z najwyższym trudem odbił bramkarz gości Maciej Kowalski.

GKS powinien wyrównać już w 18. min. Paweł Tomkiewicz nie wykorzystał rzutu karnego, który został podyktowany za faul Dominika Pawłowskiego na Michale Jankowskim.

W drugiej połowie meczu GKS postawił na zdecydowany atak. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Najpierw do wyrównania doprowadził Michał Kwiatkowski, a zaledwie 10 minut później Paweł Tomkiewicz strzałem po ziemi z 17 metrów wyprowadził gości na prowadzenie 2:1.

Gospodarze nie dawali za wygraną i atakowali bez przerwy. W doliczonym czasie gry, po uderzeniu Pawłowskiego, piłkę ręką w polu karnym zatrzymał Dariusz Laskowski, a pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Edil i mecz zakończył się podziałem punktów.

Mrągowia Mrągowo — Olimpia II Elbląg 4:0

• Zatoka Braniewo — Mamry Giżycko 1:2 (1:1)
1:0 — Śniegocki (26 karny), 1:1 — Drążek (36), 1:2 — Wiszniewski (75)
ZATOKA: Mastalerz — Koczara, Budny, Jastrzębski, Matelski, Śniegocki, Kimso, Ruda, Wolak (65 Niewiadomski), Graczyk, B. Wieliczko

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla Zatoki, która w 26. min objęła prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Kamil Graczyk, a karnego wykorzystał Marcin Śniegocki. Zatoka nadal była częściej przy piłce i nadawała ton grze. Niespodziewanie, w 36. min, ku zaskoczeniu wszystkich, strzał na bramkę z 40 metrów oddał Błażej Drążek i źle ustawiony Oskar Mastalerz nie zdołała złapać piłki i goście doprowadzili do remisu.

Po przerwie kibice oglądali wyrównaną walkę. Decydujący cios goście zadali na kwadrans przed końcem. Krystian Wiszniewski przelobował wychodzącego z bramki Mastalerza.
JK

Pozostałe wyniki 5. kolejki IV ligi:
Unia Susza — Rominta Gołdap 3:3
Granica Kętrzyn — Tęcza Biskupiec 2:1
Motor Lubawa — Jeziorak Iława 2:1
Czarni Olecko — Tęcza Miłomłyn 1:3
MKS Korsze — Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4:1

IV LIGA
1. Concordia 13 20:2
2. Mrągowia 12 13:4
3. MKS Korsze 12 14:6
4. Motor 12 8:4
5. Granica 12 14:5
6. GKS Wikielec 9 13:4
7. Mamry 8 8:7
8. Zatoka 7 12:11
9. Rominta 7 6:14
10. Tęcza B. 6 11:7
11. Jeziorak 6 10:13
12. Tęcza M. 3 5:14
13. Czarni 2 4:11
14. Olimpia II 2 3:13
15. Unia 1 4:14
16. Drwęca 1 4:20