Trudny mecz Startu. Dzisiaj zagrają z niepokonanym liderem z Lubina
2018-09-19 07:20:00(ost. akt: 2018-09-19 07:33:53)
Piłkarki ręczne Startu Elbląg zagrają w środę przed własną publicznością z wicemistrzem Polski, Zagłębiem Lubin. Drużyna z Dolnego Śląska w tym sezonie wygrała wszystkie dotychczasowe mecze i jest liderem. Początek meczu o godz. 18.
Od inauguracji sezonu minęły niecałe trzy tygodnie, a już w środę (19.09) zespoły z kobiecej superligi rozegrają mecze 4. kolejki spotkań. Przed trudnym zadaniem staną piłkarki ręczne Startu Elbląg, które podejmują aktualnego wicemistrza Polski, Zagłębie Lubin (hala sportowo-widowiskowa przy al. Grunwaldzkiej 135, godz. 18).
Środowe spotkanie w Elblągu zapowiada się jako jedno z najciekawszych. Zespół z Dolnego Śląska ma w tym sezonie ambitny cel, bo chce zdetronizować mistrza Polski, Perłę Lublin. Dlatego Zagłębie przed sezonem wzmocniły dwie zawodniczki z Brazylii: Patricia Machado-Matieli oraz Raphaela Priolii. I od początku ligi lubinianki spisują się bez zastrzeżeń, o czym świadczą trzy zwycięstwa. Także w europejskim Pucharze EHF udowodniły, że są w formie, bo dwukrotnie pokonały w drugiej rundzie HC Azers (Azerbejdżan) 30:26 i 27:21 i awansowały do kolejnej fazy rozgrywek. Tu czeka na nich duński Herning-Ikast Handbold.
Start w minioną sobotę przegrał na wyjeździe z KPR Kobierzyce 21:23. Była to jego pierwsza porażka w tym sezonie. Wcześniej pokonał w karnych Piotrcovię Piotrków Trybunalski 5:4 oraz samego mistrza Polski, Perłę 21:20.
— O porażce w Kobierzycach musimy jak najszybciej zapomnieć i skoncentrować się na pojedynku z Zagłębiem — mówi prawoskrzydłowa elbląskiej drużyny Magda Balsam. — Dla nas każde spotkanie jest ważne, liczy się każdy punkt. Na pewno musimy zagrać mocno w obronie, by nie pozwolić rywalkom na rozwinięcie skrzydeł. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ciężki mecz. Faworytem jest Zagłębie, ale my zrobimy wszystko, by punkty zostały w naszym mieście.
Nadal Startowi nie mogą pomóc leczące kontuzje Patrycja Świerżewska i bramkarka Klaudia Powaga. Jakby tego było mało, w Kobierzycach w 35. min urazu doznała Katarzyna Kozimur, zeszła z boiska i już w tym meczu nie wystąpiła.
— Katarzyna trenuje z nami, ale nie na pełnych obciążeniach. Raczej powinna wrócić do gry — mówi drugi trener elbląskiej drużyny Tomasz Popowicz. — Po porażce z KPR pozostał u nas niedosyt i złość. Tę złość będziemy chcieli pokazać w meczu przeciwko Zagłębiu. Rywal góruje nad nami doświadczeniem, rutyną, a także ma szerszą kadrę zmienniczek. Jednak każdy mecz jest inny, chociaż rywale doskonale się znają.
— Katarzyna trenuje z nami, ale nie na pełnych obciążeniach. Raczej powinna wrócić do gry — mówi drugi trener elbląskiej drużyny Tomasz Popowicz. — Po porażce z KPR pozostał u nas niedosyt i złość. Tę złość będziemy chcieli pokazać w meczu przeciwko Zagłębiu. Rywal góruje nad nami doświadczeniem, rutyną, a także ma szerszą kadrę zmienniczek. Jednak każdy mecz jest inny, chociaż rywale doskonale się znają.
Pozostałe mecze 4. kolejki:
Korona Handball Kielce — Pogoń Szczecin
Ruch Chorzów — KPR Kobierzyce
UKS PCM Kościerzyna — Perła Lublin
Energa AZS Koszalin — Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Arka Gdynia — KPR Jelenia Góra
Korona Handball Kielce — Pogoń Szczecin
Ruch Chorzów — KPR Kobierzyce
UKS PCM Kościerzyna — Perła Lublin
Energa AZS Koszalin — Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Arka Gdynia — KPR Jelenia Góra
SUPERLIGA
1. Zagłębie 9 102:63
2. Energa 9 107:73
3. Perła 6 82:48
4. Pogoń 6 83:71
5. Kobierzyce 6 73:64
6. Korona 6 83:85
7. Start 5 66:67
8. Piotrcovia 4 77:87
9. Ruch 3 72:78
10. Kościerzyna 0 77:106
11. Jelenia G. 0 61:96
12. Arka 0 47:92
1. Zagłębie 9 102:63
2. Energa 9 107:73
3. Perła 6 82:48
4. Pogoń 6 83:71
5. Kobierzyce 6 73:64
6. Korona 6 83:85
7. Start 5 66:67
8. Piotrcovia 4 77:87
9. Ruch 3 72:78
10. Kościerzyna 0 77:106
11. Jelenia G. 0 61:96
12. Arka 0 47:92
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez