Zmarł Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska zaatakowany przez nożownika na scenie WOŚP [AKTUALIZACJA]

2019-01-13 20:38:37(ost. akt: 2019-01-15 07:53:40)

Autor zdjęcia: gdansk.pl

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje. Zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas ataku nożownika w czasie finału WOŚP. Miał 53 lata.
Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika podczas 27. Finału WOŚP w Gdańsku. Rannego prezydenta przewieziono do szpitala. Sprawca został zatrzymany przez policję.

Prezydent Paweł Adamowicz operowany był w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Jego stan był poważny. Niestety, mimo ogromnego wysiłku lekarzy nie udało się uratować mu życia.

Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 roku. Był absolwentem prawa Uniwersytetu Gdańskiego. W czasie studiów działał w antykomunistycznym podziemiu. W maju 1988 współorganizował strajk okupacyjny na swojej uczelni. Po studiach został na UG. W 2001 roku współzakładał regionalne struktur Platformy Obywatelskiej (w 2015 roku zawiesił członkostwo w PO, które potem wygasło). W ubiegłorocznych wyborach w II turze pokonał kandydata PiS.























[AKTUALIZACJA]





[AKTUALIZACJA]

Prezydent Paweł Adamowicz jest już po operacji w UCK, która trwała 5 godzin. Prezydent Gdańska jest w bardzo ciężkim stanie.

- Pacjent żyje, jego stan jest bardzo bardzo ciężki. Przetoczyliśmy 41 jednostek krwi. Urazy były bardzo ciężkie, poważna rana serca, rana przepony, rany jamy brzusznej. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny - powiedział dr Tomasz Stefaniak.


Kolejna konferencja prasowa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku:

[fbpost]https://www.facebook.com/gdanskpl/videos/364062757714253/[/fbpost]

Od godz. 7.00 otwarte są stacje krwiodawstwa w Gdańsku i innych miejscowościach województwa pomorskiego. Można oddawać krew dla prezydenta Pawła Adamowicza oraz innych potrzebujących.

O aktualnej sytuacji mówili podczas konferencji prasowej zastępcy Prezydenta Gdańska, Sekretarz i Skarbnik Miasta.

[fbpost]https://www.facebook.com/gdanskpl/videos/vb.122972217729046/529317980898820/">


***

Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz:

Atak nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jest potwierdzeniem, że nienawiść i agresja brutalnie wkraczają w nasze życie, nawet podczas tak radosnych i przyjaznych chwil jak Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To jednocześnie cios w serce Orkiestry. Hasło „Stop agresji i nietolerancji!” brzmi dzisiaj wyjątkowo prawdziwie. Nie dajmy się podzielić i zastraszyć!

***




Komentarze (55) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Po co #2662084 | 83.6.*.* 13 sty 2019 21:52

    Olsztynska umożliwia komentowanie takich rzeczy. Ludzie opanujcie się czy w tej chwili ma znaczenie polityka. Przecież to mąż ojciec. Lepiej módlcie się za niego a kto nie chce to niech chcociaz kciuki trzyma żeby przeżył.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

  2. ZOMOWIEC #2662086 | 213.76.*.* 13 sty 2019 21:55

    jak za wschodnią granicą :/

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. EWA #2662116 | 83.9.*.* 13 sty 2019 22:37

    Rozumiem spieranie się na argumenty. Natomiast ten atak kwalifikuję jako przejaw zdziczenia zdziczenia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. taka prawda #2662120 | 195.136.*.* 13 sty 2019 22:43

    Tylko że ten człowiek nie krzyczał "kocham pis dlatego robię to co robię" on krzyknął "siedziałem niewinnie w więzieniu 5 lat za co winię PO i Adamowicza"

    odpowiedz na ten komentarz

  5. pwo #2662141 | 109.241.*.* 13 sty 2019 23:08

    Sprawca to 27 letni mieszkaniec Gdańska, który odsiedział 5 lat za napady na banki -,, kpina,, dobrze zbudowany, odkarmiony, a ludzie w szpitalach jedzą g.... i wychodzą ledwo żywi po takiej ,, diecie,, - dla takich bandytów tylko obozy pracy, a nie k.... wczasy na koszt podatnika

    Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (55)