Trwa wycinka drzew na Mierzei. Urząd Morski: "Prace przebiegają zgodnie z przepisami"

2019-02-19 11:33:32(ost. akt: 2019-02-19 12:51:30)
O wycince drzew na Mierzei Wiślanej rozmawiano podczas konferencji prasowej w Urzędzie Morskim w Gdyni

O wycince drzew na Mierzei Wiślanej rozmawiano podczas konferencji prasowej w Urzędzie Morskim w Gdyni

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Od piątku (15.02) w miejscu, gdzie planowana jest budowa przekopu przez Mierzeję Wiślaną trwa wycinka drzew. Wczoraj, podczas konferencji prasowej w Urzędzie Morskim w Gdyni podkreślano, że prace przebiegają zgodnie z przepisami. Potrwają planowo 10 dni i skończą się jeszcze przed 1 marca.
W piątek (15.02) wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. W ten sposób zaistniała prawna możliwość przekazania gruntów należących do Lasów Państwowych inwestorowi, czyli Urzędowi Morskiemu w Gdyni. Drzewa, które posadzono na tym terenie krótko po II wojnie światowej zostały wyznaczone do wycięcia.

— Jeszcze tego samego dnia podpisaliśmy wraz z Nadleśnictwem Elbląg porozumienie o realizacji wycinki drzew i krzewów, które rozpoczęły się niezwłocznie. Na wykonanie zadania przewidujemy około 10 dni — mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski.

Prace przy wycince obejmą ok. 23 hektary terenu; w tym czasie zostanie pozyskanych 6,5 tys. metrów sześciennych drewna.

— Na miejscu pracują trzy maszyny wielooperacyjne i dwie maszyny służące do zrwyki. W sobotę prace były zrealizowane w ok. 30 procentach. Trwają przez całą dobę, by jak najszybciej zakończyć ten proces. Data graniczna to dla nas 1 marca, bo od tego momentu zaczyna się tzw. okres ptasi i wtedy nie będziemy już mogli prowadzić wycinki — mówił Mariusz Potoczny, nadleśniczy Nadleśnictwa Elbląg.

Prace przy wycince prowadzone są nie tylko pod nadzorem odpowiednich służb, ale także chronione są przez policję i specjalnie do tego wynajętą agencję.

— Bo to prace bardzo niebezpieczne tym bardziej, że wycinka jest realizowana przy drodze wojewódzkiej nr 501 i odbywa się przy ruchu wahadłowym. Sama inwestycja też budzi wiele emocji, dlatego został wydany przeze mnie zakaz wstępu do lasu na tym terenie — tłumaczył Mariusz Potoczny.

Wczoraj przeciwko wycince drzew w miejscu planowanego przekopu protestowali m.in. mieszkańcy Krynicy Morskiej. Część z nich wskazywała, że inwestycja nie jest zgodna z prawem, bowiem Komisja Europejska poprosiła rząd polski o wstrzymanie się z działaniami inwestycyjnymi do czasu wydania opinii na ten temat, a marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk odwołał się od decyzji środowiskowej.

— Takie inwestycje są realizowane mimo procedury odwoławczej. Wszystko jest robione zgodnie z prawem. A procedury odwoławcze mogą trwać wiele lat, na to czasu nie mamy – mówił Bartłomiej Obajtek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

Pozostaje jeszcze kwestia przetargu na budowę kanału, który został ogłoszony pod koniec grudnia 2018 roku. Ten może się przedłużyć, bo do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęła skarga w sprawie jego treści, która dotyczyła m.in. skomplikowania tego przedsięwzięcia pod względem technicznym oraz zbyt krótkiego okresu realizacji.
— KIO wydała już rozstrzygnięcie, część postulatów odwołującego uwzględniła – mówi kpt. Wiesław Piotrzkowski.

Dlatego termin przyjmowania ofert zostanie prawdopodobnie wydłużony do połowy kwietnia. W środę (20.02) Urząd Morski w Gdyni zaprasza dziennikarzy i stacje telewizyjne do zrobienia zdjęć i materiałów na terenie prowadzonej wycinki. Protestujący w sprawie przekopu już zapowiedzieli, że w tym czasie przeprowadzą w tym miejscu kolejną pikietę.
as



Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Patriota #2684324 | 213.184.*.* 19 lut 2019 13:51

    Robić swoje nie patrzeć na Niemców i Rusków!

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Marynarz #2684374 | 176.52.*.* 19 lut 2019 15:16

      Nowa sluza pozwoli przechodzic nowoczesnym statkom o wypornosci do okolo 4 tysiecy ton. Jest to rownowazna ilosc towaru przewozonego przez 200 ciezkich zestawow drogowych. Przy czym ! taki statek spala dziennie okolo 7 ton paliwa w trudnych warunkach do 4 ton przy dobrej pogodzie. Transport kolowy musi zuzyc okolo 100 ton paliwa dziennie by przewiezc ten sam ladunek. Statek jest obslugiwany przez 7 osob, zestawy drogowe wymagaja 400 kierowcow by mogly poruszac sie 24 godziny. Jest to mniej o 200 tirow na drogach. 100 ton a srednio 6 ton paliwa - emisja spalin ! rozwoj zeglugi pasazerskiej, turystycznej, rozwoj calego regionu. Transport morski to transport sztuk ponadgabarytowych. Jakie argumenty maja przeciwnicy przekopu sterowani przez Rosje i Niemcy ? poziom Miczurina i Lysenki - ryby bedzie bolala glowa, nic wiecej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Marek #2684315 | 89.228.*.* 19 lut 2019 13:25

        W końcu po wielu latach doczekaliśmy się. Już dawno myślano o przekopie. Dopiero ten rząd coś robi. BRAWO !!

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Pl #2684311 | 37.47.*.* 19 lut 2019 13:07

          Brawo tak dalej trzeba robić.

          Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

        2. Xx #2684532 | 37.8.*.* 19 lut 2019 20:08

          Kopać szeroko i głęboko i szybko

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (22)