Sztorm odsłonił tajemnicze fundamenty na Mierzei Wiślanej [zdjęcia]

2019-03-12 10:26:36(ost. akt: 2019-03-12 11:47:40)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Zimowe sztormy odsłoniły na Mierzei Wiślanej tajemnicze fundamenty. Ceglane obiekty znajdują się na wydmach, między Krynicą Morską a Piaskami.
Znaleziskiem zainteresował się Urząd Morski w Gdyni, który administruje pasem nadmorskim Mierzi Wiślanej.

— Przedmiotowe fundamenty zostały odkryte na skutek styczniowych sztormów. Pismem z dnia 28 stycznia zgłosiliśmy ten fakt Pomorskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. Niestety nie jesteśmy w stanie udzielić informacji na temat tego, co to są za fundamenty i z jakiego pochodzą okresu. Są to kwestie poza kompetencjami Urzędu Morskiego w Gdyni — mówi Magdalena Kierzkowska Rzecznik Prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni. — Na chwilę obecną nie podejmujemy też żadnych działań związanych z tym obiektem, prace zostaną wykonane w momencie ewentualnego wydania zaleceń Konserwatora.

Pomorski Konserwator Zabytków z tajemniczym obiektem też ma jednak kłopot. Choć przyznaje, że po analizie zgłoszenia uznano, że odkryte fundamenty nie stanowią zabytku archeologicznego.

— Urząd nie posiada żadnych danych odnośnie odsłoniętych reliktów. Sprawa została przekazana do Narodowego Instytutu Dziedzictwa z prośbą o zaopiniowanie ich wartości zabytkowych. W przypadku otrzymania informacji na temat walorów zabytkowych, tutejszy urząd zadecyduje o wyborze formy ochrony reliktów — mówi Agnieszka Kowalewska, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Plaże Mierzei Wiślanej kryją w sobie wiele niespodzianek. Przypomnijmy, że w październiku zeszłego roku, na plaży w Stegnie znaleziono wrak samolotu z czasów z II wojny światowej. Bo analizie okazało się, że maszyna to niemiecki płatowiec o aluminiowej konstrukcji. Wrak przeleżał w tym miejscu zakopany głęboko w piasku ponad 70 lat.

Badacze z Muzeum Techniki Militarnej i Historii Pomorza w Kłaninie znaleźli samolot w trakcie zaplanowanych badań w tym miejscu.

— Stegna była areną działań wojennych — opowiadał wtedy Mateusz Deling, który brał udział w poszukiwaniach. — Rosjanie w swoich kronikach pisali, że w tych okolicach zostało zestrzelonych kilka takich samolotów. Postanowiliśmy więc zgłębić ten teren, bo mając na względzie bogatą historię Żuław i prowadzonych w tym miejscu działań wojennych, wiemy, że mnóstwo artefaktów mogło się tu jeszcze zachować.

Badacze planowali, że po konserwacji maszyna trafi do muzeum w Kłaninie na ekspozycję.
as


Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bleh #2697244 | 88.156.*.* 13 mar 2019 22:14

    Jednak nie ruiny latarni morskiej. Ale fundamenty mocowań odciągów masztu sygnalizacyjnego (Signalmast)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Pijana sędzia spowodowała kolizje #2696727 | 193.243.*.* 13 mar 2019 07:19

    https://zawiercie112.pl/pijana-sedzia-sp owodowala-kolizje-w-zawierciu-odjechala- z-miejsca-zdarzenia/?fbclid=IwAR0BhueGk_ 6cWQ7kSnnjoVokEJBTnA87Etj3D-V-QLvIC3_bRm TcZyMcDbA

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Walerian #2696534 | 89.228.*.* 12 mar 2019 19:15

    To jest znane. W latach 60 było to odsłonięte a nawet więcej. Pamiętam jak stary rybak mówił, że to wyłaniają sie dawne zabudowania sprzed wojny z lat dwudziestych gdzie budowano port rybacki i to miało słuzyć do ciągania lin. Ot. Cała tajemnica.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  4. ülfi #2696503 | 79.246.*.* 12 mar 2019 18:19

    jak nie wiedza co tam bylo ? przeciez to zawsze bylo polskie?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Warmiak #2696493 | 79.124.*.* 12 mar 2019 17:57

      a już myślałem że morze odsłoniło ogromne pokłady bursztynu , które by pokryło koszty budowy przekopu na Mierzei .... a tu ZONK

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)